Zatrzymani za obrażanie duchownego


Irańskie władze zatrzymały kilka osób za "obrażanie" ajatollaha Ruhollaha Chomeiniego, założyciela Republiki Islamskiej. Również w poniedziałek Teheran podał, że osądzi u siebie troje Amerykanów, którzy ponad cztery miesiące temu nielegalnie przekroczyli granicę państwa.

- Ich przestępstwo zostało udowodnione, a oni sami do tego się przyznali - powiedział prokurator Teheranu Abbas Dżafari Dolatabadi o zatrzymanych Irańczykach, którzy mieli obrażać Chomeiniego.

Dodał, że jedna z tych osób została zatrzymana podczas manifestacji opozycji 7 grudnia za podarcie fotografii Chomeiniego. - Oskarżony jest w więzieniu. Jego akta zostaną szybko skompletowane i wysłane do sądu - powiedział prokurator.

Nie sprecyzował, ile dokładnie osób zostało aresztowanych, ani w jakich okolicznościach. - Nie będzie litości wobec tych, którzy obrazili imama oraz najwyższych przedstawicieli władz - zagroził Dolatabadi.

W "sposób rewolucyjny" należy się przeciwstawić

Aresztowania są kolejnym etapem nagonki na wspierających opozycję studentów, którym media państwowe zarzucają, że podczas wiecu w ubiegły poniedziałek podarli wizerunek przywódcy rewolucji islamskiej.

W niedzielę najwyższy przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Ali Chamenei oskarżył proreformatorską opozycję o łamanie prawa i obrażenie Chomeiniego. W przemówieniu wyemitowanym przez państwową

Wkroczyli do Iranu z podejrzanymi zamiarami. Zostaną osądzeni i sąd wyda wyroki Manuszehr Mottaki

Chamenei oświadczył, że opozycja zachęca wrogów Iranu do podkopywania państwa islamskiego i wezwał jej przedstawicieli, by "wrócili na właściwą drogę". Irańska paramilitarna Gwardia Rewolucyjna wezwała w niedzielę władze sądowe, by w "sposób rewolucyjny" przeciwstawiły się tym, którzy obrazili ajatollaha Chomeiniego.

Amerykanie będą osądzeni

Litości irański sąd nie będzie też miał dla trójki Amerykanów, którzy ponad cztery miesiące temu nielegalnie przekroczyli granicę Iranu, a w listopadzie zostali oskarżeni o szpiegostwo.

- Wkroczyli do Iranu z podejrzanymi zamiarami. Zostaną osądzeni i sąd wyda wyroki - oświadczył szef irańskiej dyplomacji Manuszehr Mottaki. Nie sprecyzował jednak, kiedy ma się zacząć proces.

Poniedziałkowy komentarz Mottakiego był pierwszą wyraźną informacją, że Iran planuje osądzić Amerykanów. Zgodnie z irańskim prawem za szpiegostwo grozi kara śmierci.

Zabłądzili?

Cała trójka została zatrzymana pod koniec lipca po przekroczeniu granicy od strony irackiego Kurdystanu. W listopadzie irański sąd oskarżył Amerykanów - 27-letniego Shane'a Bauera, 31-letnią Sarah Shourd i 27-letniego Josha Fattala - o szpiegostwo.

Rodziny zatrzymanych i amerykańskie władze twierdzą, że cała trójka to zwykli turyści, którzy w czasie podróży po północnym Iraku przypadkowo przekroczyli granicę.

Źródło: PAP