Trwa ewakuacja stacji metra Plac Sienny, wejścia do niej zostały odgrodzone przed ludźmi kordonem policji - poinformował we wtorek po godzinie 10 korespondent "Faktów" TVN Andrzej Zaucha. Ma to być reakcja na anonimową informację o kolejnej bombie w petersburskim metrze.
Jak poinformował korespondenta funkcjonariusz policji, ewakuacja ma związek z pojawieniem się informacji o kolejnej bombie w petersburskim metrze. Informacja ta miała zostać przekazana anonimowo za pośrednictwem telefonu.
W okolice stacji Plac Sienny przyjechało co najmniej kilka pojazdów oddziałów saperskich, wewnątrz są strażacy i przedstawiciele Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Wokół widać wiele karetek pogotowia.
Na razie służby nie udzielają oficjalnie żadnych informacji na temat ewakuacji.
Rośnie liczba ofiar
Jak poinformowała we wtorek rosyjska minister zdrowia Weronika Skworcowa, liczba ofiar śmiertelnych poniedziałkowego zamachu terrorystycznego w metrze w Petersburgu wzrosła do 14. Poprzedni bilans mówił o 11 zabitych i około 50 rannych.
Wybuch nastąpił ok. godz. 14.40 w wagonie metra na odcinku pomiędzy stacjami Plac Sienny (Siennaja Płoszczad) i Technologiczeskij Institut. Do eksplozji doszło krótko po tym, kiedy pociąg ruszył, a gdy dojechał do stacji, rozpoczęła się ewakuacja pasażerów. Źródła w siłach bezpieczeństwa poinformowały, że eksplodował niewielki ładunek wybuchowy domowej roboty.
Autor: mm / Źródło: TVN24, PAP