Włosi też będą skanować?

 
Skaner pokazuje więcej, niż chcielibyśmy pokazaćsxc.hu

Czy Włosi pójdą śladem Holendrów i Brytyjczyków i już niedługo wprowadzą na swoje lotniska skanery ciała? Przychylny takiemu rozwiązaniu jest tamtejszy minister spraw zagranicznych Franco Frattini.

Zdaniem włoskiego polityka, skanery na lotnisku "to najpewniejsze narzędzie" jakie może służyć antyterrorystycznej kontroli. Frattini przyznał jednocześnie, że wprowadzenie takiego rozwiązania na lotniskach jest "wyrzeczeniem się" prywatności.

Jak powiedział minister spraw zagranicznych Włoch, to dzięki skanerom ciała nie zostanie wpuszczony na pokład terrorysta, który połknąłby kapsułkę pełną materiałów wybuchowych. - Tego wykrywacz metalu nie pokaże - dodał szef włoskiej dyplomacji.

W opinii Frattiniego, mimo że urządzenia te zmuszają pasażerów do rezygnacji z prywatności, bronią prawa do bezpieczeństwa. - A to jest podstawa wszystkich wolności - zauważył Frattini.

Co z prywatnością?

Z jednej strony - oświadczył włoski minister - prywatność jest "prawem absolutnym i nienaruszalnym, ale jeśli ktoś nie czuje się bezpiecznie lecąc samolotem, ponieważ obawia się, że obok niego może usiąść człowiek z ładunkiem wybuchowym w swoim ciele, to jest to zasadnicze zaprzeczenie wolności".

Skanują w Europie

Debata na temat wprowadzenia skanerów na lotniskach rozgorzała po nieudanym zamachu na samolot linii lotniczych Northwest Airlines podczas Świąt Bożego Narodzenia. Niedoszły zamachowiec, Umar Faruk Abdulmutallab zdołał wnieść na pokład maszyny materiał wybuchowy, pentryt. Zamach się nie udał, jednak pojawiły się pytania o skuteczność środków bezpieczeństwa obowiązujących na lotniskach.

Holendrzy i Brytyjczycy nie poprzestali na dyskusjach. Najpierw holenderskie władze zdecydowały o wprowadzeniu na amsterdamskim lotnisku Schiphol skanerów ciała dla wszystkich osób podróżujących do Stanów Zjednoczonych. Ich śladem poszli Brytyjczycy, u których również będzie obowiązkowe skanowanie - w pierwszej kolejności na londyńskim Heathrow.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu