Ukraiński samolot ostrzelany nad Słowiańskiem. "W maszynę trafiło kilka pocisków"

Ostrzelano ukraiński samolot Antonow-30Wikipedia (CC BY-SA 3.0) | Oleg V. Belyakov

Nad kontrolowanym przez prorosyjskich separatystów Słowiańskiem na wschodniej Ukrainie ostrzelano we wtorek należący do ukraińskich sił powietrznych samolot, który wykonywał lot obserwacyjny w tym rejonie.

Wiadomość, którą wcześniej przekazały niektóre media, potwierdziło w przekazanym PAP komunikacie ministerstwo obrony w Kijowie. Choć w maszynę trafiło kilka pocisków, zdołała ona bezpiecznie dotrzeć do bazy – poinformowano.

"Dzięki profesjonalnemu zachowaniu pilotów wojskowych udało się bezpiecznie wylądować na lotnisku" - napisało w komunikacie ministerstwo.

Według oświadczenia resortu samolot został ostrzelany przez „nieznane osoby”. Po wylądowaniu maszyna przeszła przegląd techniczny i może nadal realizować swoje zadania.

Zaatakowany samolot to An-30, który służy do obserwacji powietrznej i fotografowania obiektów naziemnych.

Akcja antyterrorystyczna

Pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow polecił wznowienie operacji antyterrorystycznej przeciwko prorosyjskim separatystom na wschodzie kraju - ogłoszono we wtorek na stronie internetowej parlamentu, którego jest przewodniczącym.

Operacja została wstrzymana w piątek w związku ze świętami wielkanocnymi oraz porozumieniami genewskimi między USA, UE, Rosją i Ukrainą, których założeniem była deeskalacja sytuacji w obwodach donieckim i ługańskim.

Kolejny incydent

Słowiańsk na północy obwodu donieckiego jest jednym z centrów działalności separatystów. Miasto jest całkowicie przez nich kontrolowane. Ukraińskie władze twierdzą, że nie wkraczają do Słowiańska, gdzie buntownicy zajęli m.in. siedzibę Służby Bezpieczeństwa Ukrainy i rady miasta, by uniknąć ofiar wśród ludności cywilnej.

W nocy z soboty na niedzielę we wsi Bilbasiwka na przedmieściach Słowiańska wywiązała się strzelanina. Do punktu kontrolnego wzniesionego przez prorosyjskich separatystów podjechały cztery samochody, z których otwarto ogień. Według MSW Ukrainy, zginęły trzy osoby.

Rosyjskie media podawały jednak, że było nawet pięć ofiar po obu stronach konfliktu.

Atak w Bilbasiwce to pierwszy śmiertelny na Ukrainie atak od czwartku, kiedy to w Moriupolu na południowym wschodzie Ukrainy trzech prorosyjskich separatystów zginęło w starciu z wojskiem. Według MSW grupa ok. 300 niezidentyfikowanych napastników zaatakowała batalion ukraińskiej Gwardii Narodowej (dawne wojska wewnętrzne MSW), kiedy żołnierze odmówili "przejścia na stronę narodu". Ponadto w zajściach w Mariupolu 13 separatystów zostało rannych, a 63 zatrzymano.

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: pk//gak / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY-SA 3.0) | Oleg V. Belyakov

Tagi:
Raporty: