"Tusk wie, że jeśli dojdzie do wymiany ciosów..."

 
Rosyjski dokument wywołal w Polsce burzęTVN24

Jeśli film wywołuje taką polemikę, to znaczy, że okazał się dobry - tak rosyjska telewizja państwowa skomentowała w piątek wieczorem reakcję w Polsce na swój film dokumentalny "Sekrety tajnych protokołów". Ponadto, brak zaangażowania ze strony Donalda Tuska ws. dokumentu nazwała "charakterystycznym".

Telewizja przy okazji przypomniała, że film opowiada m.in. "o tym, jak Polska zawarła pierwsze w Europie przymierze z hitlerowskimi Niemcami i odrzuciła propozycję Moskwy, by wspólnie walczyć przeciwko nim, w wyniku czego ZSRR zmuszony był podpisać układ z nazistami".

Tusk nie reaguje? To charakterystyczne

Rosyjska stacja telewizyjna reakcję Polski na kontrowersyjny dokument określiła jako "burzliwą". - Posłowie na Sejm zażądali ostrych reakcji od Ministerstwa Spraw Zagranicznych i rządu, a do dyskusji wciągnięty został nawet premier Donald Tusk - powiedziano na jej antenie.

Rossija podkreśliła, że charakterystyczne jest to, iż wbrew żądaniom posłów i historyków, premier Tusk odmówił angażowania rządu w polemikę na temat filmu. - Myślę, że poważni polscy politycy, znający politykę władz swojego kraju w latach 1938-39, rozumieją, że jeśli dojdzie do wymiany poważnych ciosów - czego chcielibyśmy uniknąć - to można wyciągnąć takie dokumenty, które nie ukraszą lica współczesnej polskiej polityki - przytoczyła telewizja opinię profesor Natalii Narocznickiej z prezydenckiej komisji ds. przeciwdziałania próbom fałszowania historii na szkodę Rosji.

Polska zmowa z Hilterem

Rosyjska telewizja przypomniała też, że "w latach 30. Europa przygotowywała się do wielkiej wojny". - Polska również. W 1934 roku Warszawa zawarła z Berlinem układ o nieagresji, nazywany też paktem Piłsudski-Hitler. Polska liczyła, że w wypadku wojny z pomocą nazistów uzyska terytoria radzieckiej Ukrainy - oświadczyła Rossija.

Telewizja oznajmiła także , że "przed II wojną światową wszystkie kraje Europy zawierały sojusze, a potem zdradzały swoich sojuszników. Łamali pakty".

"ZSRR - podobnie jak Francja, W. Brytania i Polska - działał we własnych interesach politycznych. Właśnie tego na Zachodzie do dzisiaj nie mogą wybaczyć Związkowi Radzieckiemu" - zaznaczyła.

"A Polska nie może sobie wybaczyć porażki w politycznych grach okresu przedwojennego. Jednak pretensje może mieć tylko do siebie" - dodała Rossija.

Źródło zdjęcia głównego: TVN24