Polski rząd zareaguje na rosyjskie oskarżenia o paktowanie z Hitlerem przed II wojną światową. Premier Donald Tusk zapowiedział, że Rosjanom odpowie... polski wywiad. W rozmowie z tvn24.pl Agencja Wywiadu poinformowała, że sprawy nie komentuje.
Dlaczego wywiad? - Niech pan się domyśli - odpowiedział premier reporterowi TVN24.
Po stronie rosyjskiej to właśnie wywiad (SWR) jest pierwszym oficjalnym czynnikiem, który otwarcie oskarżył przedwojenne polskie władze o "aktywną współpracę z hitlerowskimi Niemcami" i o to, że "nie odmówiłyby wspólnej wojny z Niemcami przeciwko ZSRR".
Domyślamy się więc, że premier chce, by Rosjanom odpowiedział ich polski odpowiednik. Domyślamy się, bo Agencja Wywiadu na temat komunikatu milczy. Premier zapowiedział, że szef AW Maciej Hunia oświadczenie wyda jeszcze w piątek lub "najpóźniej" w sobotę. Tymczasem przedstawiciel AW w rozmowie tvn24.pl oświadczył, że Agencja nie komentuje wypowiedzi "przedstawicieli naszego rządu, tym bardziej pana premiera".
- Agencja nie komentuje, nie zajmuje stanowiska w takich kwestiach, więc niestety nic nie mogę powiedzieć - powiedział przedstawiciel AW, powołując się na "specyfikę funkcjonowania Agencji Wywiadu".
Wywiad oskarża
Służba Wywiadu Zagranicznego Rosji zarzuciła w czwartek Polsce, że jej przedwojenne władze "aktywnie współpracowały z hitlerowskimi Niemcami". Według SWR, Polska "nie odmówiłaby wspólnej wojny z Niemcami przeciwko ZSRR".
Z oskarżeniami tymi wystąpił rzecznik SWR Siergiej Iwanow, anonsując planowaną na poniedziałek prezentację wydanej przez SWR książki "Sekrety polskiej polityki zagranicznej. 1935-45".
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, aw.gov.pl