Trzech polskich posłów w litewskim parlamencie?

Aktualizacja:

Akcja Wyborcza Polaków na Litwie (AWPL) w drugiej turze wyborów parlamentarnych zdobyła dwa mandaty poselskie - wskazują wstępne wyniki wyborów. Jeśli te wyniki się potwierdzą Polaków w listewskim parlamencie będzie trzech. Czy jednak poprą koalicję, którą prawdopodobnie stworzy największa opozycyjna partia Litwy Związek Ojczyzny - Litewscy Chrześcijańscy Demokraci? Litewscy Polacy stawiają warunki.

- Jest to najlepszy nasz wynik w historii wyborów parlamentarnych niepodległej Litwy. Wzmacniamy pozycje - komentował wstępne wyniki drugiej tury przewodniczący AWPL Waldemar Tomaszewski. Jeżeli szacunki się potwierdzą, AWPL będzie miała trzech posłów.

Konserwatyści górą

Wyniki pierwszej tury wyborów, sprzed dwu tygodni, wskazują, że to właśnie konserwatyści będą tworzyli rząd. Zdobyli oni już 18 mandatów w 141-osobowym Sejmie, a w niedzielę walczą o kolejne 45.

Mimo że konserwatyści zdobędą najwięcej mandatów, to nie zdobędą większości i będą potrzebowali wsparcia. Litewskie media nie wykluczają, że zwrócą się o nie do Akcji Wyborczej Polaków na Litwie.

Litewscy Polacy walczą o głosy

Ale AWPL jest sceptyczna. - Trudno to sobie wyobrazić. W szeregach tej partii jest zbyt dużo polonofobów - powiedział przewodniczący partii, poseł Waldemar Tomaszewski.

Zaznaczył jednak, że niezależnie od tego, kto będzie tworzył koalicję, jej poparcie przez Polaków będzie zależało od spełnienia głównych postulatów: - przyspieszenia i zakończenia procesu zwrotu ziemi, uregulowania kwestii publicznego używania na Wileńszczyźnie języka polskiego jako języka mniejszości narodowej, a także zagwarantowania oświaty w języku polskim.

Od jednego do trzech

Polacy mają już zapewniony jeden mandat w przyszłym parlamencie. Zdobył go przewodniczący Tomaszewski w pierwszej turze, 12 października, w jednomandatowym wileńsko-solecznickim okręgu wyborczym, uzyskując ponad 60 proc. głosów. Poparła go największa liczba wyborców w skali państwa - prawie 14 tys.

W niedzielę o mandat w okręgu wileńsko-szyrwinckim walczy prezes Związku Polaków na Litwie Michał Mackiewicz, w okręgu wileńsko-trockim - wicedyrektor administracji w samorządzie Wilna Jarosław Narkiewicz, w okręgu orańsko-ejszyskim - mer rejonu solecznickiego Leonard Talmont i w jednym

Ordynacja mieszana

W wyborach parlamentarnych na Litwie obowiązuje ordynacja mieszana: 50 proc. posłów jest wybieranych z list partyjnych, a 50 proc. w okręgach jednomandatowych.

W okręgach jednomandatowych przewidziane są dwie tury wyborów. Jeżeli żaden z kandydatów w okręgu jednomandatowym nie uzyska ponad 50 proc. głosów w pierwszej turze, do drugiej tury przechodzą dwaj kandydaci, którzy uzyskali najwięcej głosów. Ostatecznie zwycięży ten, który uzyska zwykłą większość.

Źródło: PAP