Rozpoczęły się obrady synodu biskupów na temat rodziny. Po raz pierwszy odbywa się to według zmienionych procedur, które mają "ułatwić dialog i dyskusję". Synod, odbywający się pod hasłem "Powołanie i misja rodziny w Kościele i świecie współczesnym", potrwa do 25 października.
Obrady biskupów są kontynuacją zeszłorocznego nadzwyczajnego synodu, którego tematem były "Wyzwania duszpasterskie dla rodziny w kontekście nowej ewangelizacji".
Kontynuacja burzliwej debaty
Zakończył się on wówczas bez żadnych rozstrzygnięć, a w dokumencie końcowym odnotowano różnice zdań dotyczące największych wyzwań, jakie przed Kościołem stawiają czasy współczesne i nowe, coraz częstsze sytuacje rodzinne. Zarysował się wyraźny podział na zwolenników większego otwarcia Kościoła wobec rozwodników w nowych związkach i dopuszczenia ich do komunii pod ściśle wyznaczonymi warunkami oraz na przeciwników wszelkich zmian.
Zauważa się, że poważne spory wywołały poczucie zagubienia i niepokój u części środowisk katolickich, także w Polsce, i pośród wiernych. Niektórzy twierdzą wręcz, że próbuje się zakwestionować podstawy nauczania Kościoła na temat rodziny i małżeństwa.
W przededniu rozpoczęcia synodu Watykanem wstrząsnął ponadto pracujący tam polski ksiądz Krzysztof Charamsa, który wyznał, że jest gejem żyjącym w związku. Watykan na oświadczenie księdza zareagował szybko i zwolnił go ze sprawowanych funkcji.
Nowe procedury obrad
Synod biskupów po raz pierwszy odbędzie się według nowych procedur. Jak zapowiedział Watykan, zmiany mają ułatwić dialog i dyskusję pomiędzy jego uczestnikami.
W przeszłości większość dyskusji miała miejsce w trakcie otwartej debaty, która trwała niekiedy wiele tygodni. Biskupi prezentowali w jej trakcie swoje stanowisko w obecności wszystkich hierarchów.
Po zmianach biskupi będą mieli niespełna dwa dni na wyrażenie swojego stanowiska, a następnie zostaną rozdzieleni pomiędzy 13 małych grup dyskusyjnych ("circuli minores"), w których dyskusja nie będzie ograniczona czasowo. Udział w nich wezmą także audytorzy świeccy oraz niekatolicy, by "ubogacić debatę", tłumaczył sekretarz generalny synodu biskupów, kard. Lorenzo Baldisseri.
Homilia na inaugurację
W niedzielę, w dniu inauguracji synodu, papież Franciszek powiedział, że Kościół z drzwiami zamkniętymi "zdradza samego siebie i swoją misję". - Zamiast być mostem staje się przeszkodą - ostrzegał podczas mszy w Watykanie.
W homilii wygłoszonej w bazylice Świętego Piotra Franciszek przypominał uczestnikom synodu - biskupom z całego świata - swą wizję Kościoła jako "szpitala polowego", gdzie czeka się na przyjęcie każdej zranionej osoby i leczy się miłosierdziem.
Wyjaśnił, że obrady skoncentrowane będą na trzech kwestiach: dramacie samotności, miłości między kobietą a mężczyzną oraz rodzinie.
Biskupi z całego świata
W synodzie bierze udział 270 ojców synodalnych, 24 ekspertów i współpracowników sekretarza generalnego, 51 audytorów i audytorek, 14 delegatów bratnich (innych Kościołów chrześcijańskich).
Z Polski w pracach synodalnych udział biorą arcybiskupi Stanisław Gądecki i Henryk Hoser, a także biskup Jan Wątroba oraz szefowie watykańskich urzędów: przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich kardynał Stanisław Ryłko i abp Zygmunt Zimowski, który kieruje Papieską Radą Duszpasterstwa Służby Zdrowia.
W gronie audytorów synodu jest małżeństwo z Poznania Jadwiga i Jacek Pulikowscy.
Autor: mm//gak / Źródło: PAP, pch24.pl, tvn24.pl