192 członków ONZ jednogłośnie przyjęło w czwartek rezolucję, w której obiecali Pakistanowi pełne wsparcie. Konkretną pomoc finansową lub materialną dla spustoszonego przez wielką powódź kraju zapowiedziały jednak tylko niektóre państwa. Łącznie Pakistan ma otrzymać 459 milionów dolarów.
W rezolucji członkowie ONZ zgodnie zadeklarowali "pełną solidarność z narodem pakistańskim" i obiecali "pełne wsparcie".
Przedstawiciel Pakistanu przy ONZ oświadczył, że jego kraj potrzebuje wymiernej pomocy, ponieważ został dotknięty najgorszą powodzią w historii. Jego zdaniem "żaden kraj nie jest w stanie samodzielnie sprostać takiej katastrofie".
Pieniądze od bogatych
Konkretną pomoc zapowiedziały jednak tylko niektóre kraje, zwłaszcza te najbogatsze. Szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton oświadczyła na forum ONZ, że USA przekażą Pakistanowi łącznie około 150 milionów dolarów. Obecnie amerykańska marynarka i piechota morska działają na zalanych terenach kraju niosąc pomoc.
Przedstawiciel UE oświadczył przeznaczenie dodatkowych funduszy, które łącznie wyniosą około 140 milionów euro (180 milionów dolarów). Wielka Brytania sama wyasygnowała na pomoc około 100 milionów USD. Podobną ilość pieniędzy zadeklarowała Arabia Saudyjska, ponadto jej obywatele sami przekazali na rzecz Pakistanu 40 milionów dolarów.
Kropla w oceanie?
Sekretarz generalny ONZ Ban Kin-Moon oświadczył, że udało się zebrać deklaracje na 60 procent zakładanej sumy 459 milionów USD pomocy. Jednak potrzeby daleko przewyższają tą sumę. Według ONZ ponad cztery miliony ludzi straciło domy, dalsze cztery miliony potrzebują natychmiastowej pomocy humanitarnej.
Szef pakistańskiej dyplomacji Shah Mehmood Quereshi stwierdził w swym wystąpieniu w ONZ, że straty spowodowane przez powódź szacowane są na 43 miliardów dolarów i nie jest to ostateczna wartość. Nie krył obaw, że katastrofalną sytuację będą chcieli wykorzystać ekstremiści. Obawia się on krwawych zamachów terrorystycznych, które pogłębią chaos w Pakistanie.
Źródło: PAP, tvn24.pl