Za granicą prezydent Iranu stara się prezentować umiarkowane oblicze. W swojej ojczyźnie Hasan Rowhani może jednak oddać się bardziej kwiecistej retoryce. Tak też zrobił na wiecu w Teheranie.
- Porozumienie z Genewy wejdzie w życie w ciągu kilku następnych dni. Wiecie, co oznacza genewskie porozumienie? - pytał retorycznie tłumów Rowhani. - Oznacza poddanie się wielkich mocarstw wielkiemu narodowi Iranu - wyjaśnił.
- Porozumienie genewskie oznacza akceptację świata dla pokojowej technologii zdobytej wysiłkiem i poświęceniem naszych młodych naukowców. Porozumienie genewskie oznacza przełamanie bariery sankcji, które zostały niesłusznie nałożone na ten drogi i kochający pokój naród Iranu - dodał prezydent.
Genewskie zbliżenie
24 listopada 2013 roku grupa 5+1 (pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ oraz Niemcy) zawarła w Genewie z Iranem wstępne porozumienie, które zakłada ograniczenie przez Irańczyków ich programu nuklearnego w zamian za czasowe zniesienie części międzynarodowych sankcji gospodarczych. W niedzielę uzgodniono, że ustalenia wejdą w życie 20 stycznia.
Iran zobowiązał się m.in. wstrzymać wzbogacanie uranu powyżej 5 proc. i zneutralizować posiadane zapasy uranu wzbogaconego do 20 proc. Teheran zapowiedział również, że nie będzie instalował dodatkowych wirówek do wzbogacania uranu jakiegokolwiek typu, a także nie uruchomi reaktora atomowego w Araku i zapewni MAEA dostęp do zakładów produkujących wirówki i do kopalni uranu. W zamian za to zniesione zostanie embargo na sprzedaż irańskiej ropy; Iran jednak nie będzie mógł zwiększyć produkcji surowca. Ponadto otrzyma licencje na naprawy i przeglądy techniczne swej cywilnej floty powietrznej. Częściowo zostaną zniesione sankcje dotyczące obrotu złotem, innymi metalami szlachetnymi i samochodami z Teheranem. Jest to jednak porozumienie tymczasowe; ma obowiązywać przez sześć miesięcy. Niedługo ruszą rozmowy na temat trwałego porozumienia.
Autor: mtom/kwoj / Źródło: reuters, pap
Źródło zdjęcia głównego: Reuters