Rosyjscy śledczy: Zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej nie są od nas

Rosyjscy śledczy twierdzą, że zdjęciaTVN24

Drastyczne zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej, dostępne na niektórych stronach internetowych, nie pochodzą z materiałów rosyjskiego śledztwa - poinformował w środę Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej.

W komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej Komitetu Śledczego, rzecznik tej instytucji Siergiej Markin informuje, że "Komitet przeprowadził czynności sprawdzające ws. pojawienia się w zasobach internetowych zdjęć ciał obywateli Rzeczpospolitej Polskiej, którzy zginęli w katastrofie samolotu Tu-154M".

KŚ: To nie nasze "W wyniku czynności sprawdzających ustalono: umieszczonych w internecie materiałów foto nie ma w materiałach śledztwa, wszczętego ws. katastrofy lotniczej i prowadzonego przez Komitet Śledczy Rosji, i nie były one wykonane przez przedstawicieli KŚR" - czytamy w oświadczeniu rzecznika Markina. Komitet Śledczy FR oznajmił również, że "podjęto kroki zmierzające do usunięcia tych materiałów ze środków masowego przekazu, ustalenia osoby która wykonała i upubliczniła zdjęcia, a także wyjaśnienia motywów danych działań".

Drastyczne zdjęcia w sieci

We wtorek Radio Zet podało, że na rosyjskich stronach internetowych znajdują się drastyczne zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej, w tym prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Wkrótce po tym Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) przekazała, że fotografie niektórych ofiar katastrofy pojawiły się na rosyjskich stronach internetowych 28 września i że szef ABW Krzysztof Bondaryk już 1 października zwrócił się do szefa rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) o wyjaśnienie sprawy. W środę wiceminister spraw zagranicznych Jerzy Pomianowski przekazał ambasadorowi Rosji w Warszawie Aleksandrowi Aleksiejewowi, że Polska oczekuje od władz rosyjskich stanowczych działań, natychmiastowego śledztwa oraz ukarania winnych wycieku do internetu tych zdjęć. Ambasador FR został wezwany w do MSZ na polecenie szefa resortu Radosława Sikorskiego. MSZ zakomunikowało, że Pomianowski - w imieniu rządu RP - przekazał Aleksiejewowi wyrazy oburzenia z powodu "opublikowania w internecie, wykonanych przez funkcjonariuszy rosyjskich, drastycznych zdjęć ciał ofiar katastrofy samolotu rządowego w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku".

Autor: //gak / Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Raporty: