Raport u Obamy, prośba o posiłki - nie

 
Raport gen. McChrystala zrodził pytania dotyczące afgańskiej strategiiwikipedia.org

Prezydent USA Barack Obama nie otrzymał jeszcze formalnego wniosku o zwiększenie liczebności sił w Afganistanie, widział jednak raport generała Stanleya McChrystala - poinformował w poniedziałek rzecznik Białego Domu Robert Gibbs.

66-stronicowy raport miał być tajny, ale w poniedziałek opublikował go "Washington Post". Przynosi on wniosek, że bez dodatkowych wojsk "misja zakończy się niepowodzeniem". Dokument trzeba brać bardzo poważnie, bo jego autorem jest gen. Stanley McChrystal, głównodowodzący wojsk amerykańskich i NATO w Afganistanie.

Jeszcze w poniedziałek na temat raportu wypowiedziały się władze. Rzecznik Białego Domu Robert Gibbs powiedział, że przed podjęciem ewentualnej decyzji o posiłkach zostanie dokonana przeglądu strategii afgańskiej.

Obama na rozdrożu

Obama, pisze agencja Associated Press, musi obecnie zadecydować, czy wysłać kolejne tysiące amerykańskich żołnierzy do Afganistanu, czy też próbować kontynuować działania przeciwko talibom przy użyciu sił, środków i strategii zatwierdzonych wcześniej.

W serii niedzielnych wywiadów telewizyjnych prezydent Obama jasno dał do zrozumienia, że jest w trakcie dokonywania przeglądu strategii. - Istnieje naturalna skłonność, by powiedzieć, że można zrobić więcej z większą liczbą (wojsk). Obecnie jednak właściwym pytaniem jest: czy realizujemy dobrą strategię - powiedział.

Obama zatwierdził wcześniej w tym roku wysłanie do Afganistanu dodatkowo 21 tysięcy amerykańskich żołnierzy, w związku z czym ich liczba w Afganistanie osiągnie rekordową sumę 68 tysięcy ludzi, współpracujących z siłami NATO, liczącymi 38 tys. - pisze AP.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org