Rebekah Brooks, była szefowa oddziału imperium Ruperta Murdocha na Wielką Brytanię, która nieoficjalnie bywa nazywana "przybraną córką Murdocha", jest przesłuchiwana na komisariacie policji w Londynie. Dziś w południe stawiła się tam wraz ze swoim prawnikiem, po czym została zatrzymana. Przesłuchanie ma związek z aferą podsłuchową.
Pani Brooks pomaga policji w śledztwie. Na posterunek w Londynie udała się dobrowolnie Rzecznik Rebeki Brooks
Jednak zaraz po wejściu na komisariat, Brooks została zatrzymana. Jej przesłuchanie dotyczy dwóch kwestii. Pierwsza - podsłuchów i nielegalnego przechwytywania sygnałów sieci komórkowych, druga ewentualnego przekupywania policjantów, którzy także dostarczali informacje do gazety. Prawdopodobnie po przesłuchaniu zostanie zwolniona.
Brooks w piątek zrezygnowała ze stanowiska. Zapewniała, że będzie współpracować z policją w trakcie dochodzeń związanych ze skandalem "News of The World".
Kolejne aresztowania
Była naczelna "NotW" jest 10 osobą zatrzymaną w celu przesłuchania w śledztwie ws. afery podsłuchowej. W czwartek 14 lipca zatrzymano Neila Wallisa, zastępca redaktora naczelnego "NotW", a 8 lipca jego szefa Andy Coulsona, naczelnego redaktora "NotW" w latach 2003-07, a następnie do stycznia br. doradcy szefa partii konserwatywnej i premiera Davida Camerona ds. mediów.
Zatrzymani zostali również Clive Goodman - były redaktor gazety, James Weatherup - starszy reporter, Ian Edmondson - starszy redaktor, Neville Thurlbeck - szef reporterów, Laura Elston, starszy reporter z agencji British Press Association, a także anonimowy 63-letni mężczyzna, opisywany jako prywatny detektyw oraz 39-letnia dziennikarka, freelancer.
Od telefonistki do naczelnej
Rebekah Brooks, której znakiem rozpoznawczym są długie, rude, kręcone włosy, ma za sobą zawrotną karierę - od początkującej dziennikarki do najpotężniejszej kobiety w brytyjskim świecie mediów. W 2000 r. w wieku 32 lat została najmłodszą redaktorką naczelną w gazety o ogólnokrajowym zasięgu, gdy Rupert Murdoch wyznaczył ją do kierowania "News of the World".
Ledwie 10 lat wcześniej, po ukończeniu studiów na Sorbonie, pracowała jako telefonistka w jednej z regionalnych gazet koncernu "The Post", wychodzącej w Warrington w południowo-zachodniej Anglii. Po jej zamknięciu przeszła do równie podrzędnej pracy w "NotW", ale tym razem szybko awansowała.
Jako redaktorka naczelna "NotW" (wówczas pod nazwiskiem Wade) prowadziła akcję demaskowania pedofilów mimo obaw, że prowokuje wobec nich akty przemocy.
W czasie, gdy była redaktorką naczelną "NotW", gazeta angażowała się w podsłuchy, a hakerzy pracujący dla tabloidu włamali się do skrzynki głosowej uprowadzonej, a następnie zamordowanej 13-letniej Milly Dowler, kasując w niej odsłuchane wiadomości, by zrobić miejsce dla nowych. Wprowadziło to w błąd policję i stwarzało rodzicom dziewczynki fałszywe nadzieje. Sprawa ta wyszła na jaw dopiero w ubiegłym miesiącu, przy okazji procesu jej zabójcy.
"Przybrana córka Murdocha"
W latach 2003-07 Brooks była redaktorką naczelną poczytnego tabloidu "The Sun", a od 2009 r. do piątku - dyrektorką wykonawczą News International. Nieoficjalnie bywa nazywana "przybraną córką Murdocha".
W 2003 r. występując przed jedną z komisji śledczych Izby Gmin przyznała, że dziennikarze płacili policjantom za poufne informacje będące podstawą artykułów prasowych.
Po tym jak afera podsłuchowa zaczęła zataczać coraz szersze kręgi (obecnie wiadomo, że tabloidy podsłuchały łącznie blisko 4 tys. osób), Brooks podobnie jak News International twierdziła, że podsłuchy nie były systematyczne, lecz incydentalne, a winni ponieśli już karę (w 2007 r. skazano dwie osoby).
Położenie Brooks skomplikowało się, gdy w styczniu tego roku jej następca na stanowisku redaktora naczelnego "NotW" Andy Coulson został zmuszony do ustąpienia z funkcji doradcy premiera Davida Camerona ds. mediów. Już wtedy wiadomo było, że afera podsłuchowa miała o wiele większy zasięg niż sądzono.
Dwuznaczne powiązania z politykami i policją
Po wyjściu na jaw podsłuchu Milly Dowler było już jasne, że podsłuchiwano nie tylko celebrytów, sportowców i polityków, ale także zwykłych ludzi, w tym ofiary głośnych zabójstw i rodziny żołnierzy poległych w Iraku i Afganistanie. Oburzyło to opinię publiczną. Brytyjski establishment zaczął się dystansować, a nawet odcinać od kontaktów z News Corp. Rząd Davida Camerona ogłosił dwa dochodzenia dotyczące podsłuchów i nieprawidłowego postępowania policyjnego w tej sprawie.
Na światło dzienne zaczęły wychodzić też dwuznaczne powiązania Brooks, innych współpracowników koncernu Murdocha i redaktorów "NotW" z czołowymi brytyjskimi politykami i policją. Brooks bywała gościem na rodzinnych przyjęciach Camerona. To ona miała go namówić do zaangażowania Coulsona w 2007 r., gdy Cameron był liderem opozycji.
Złożą zeznania przed Komisją
Według niektórych ocen Murdoch zdecydował się na zamknięcie "NotW", by chronić Brooks, a to dlatego, że osłaniała jego syna Jamesa - prezesa i generalnego dyrektora News International. O Jamesie Murdochu mówi się, że to z jego polecenia wypłacono duże odszkodowania niektórym celebrytom, by zatuszować aferę i zapobiec temu, by trafiła na sądową wokandę.
We wtorek Rupert i James Murdochowie będą składać zeznania przed Komisją Śledczą Izby Gmin ds. Kultury, Mediów i Sportu. Wraz z nimi miała zeznawać Brooks. Obecnie nie wiadomo, czy tak się stanie. Zależeć to będzie od tego, czy zostanie zwolniona za poręczeniem i czy jej zeznania nie zostaną uznane za potencjalną komplikację z punktu widzenia kryminalnego dochodzenia przeciw niej.
Źródło: Reuters, Sky News, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24