Mediolan, Neapol, Wenecja - to tylko niektóre z 20 regionalnych stolic Włoch, których niebo pokryły smugi w narodowych barwach. Zespół akrobacyjny Frecce Tricolori w ciągu pięciu dni "objął" symbolicznie cały naród dotknięty koronawirusem na znak solidarności i powrotu do normalności przed zbliżającym się Świętem Republiki.
"Abbraccio Tricolore (tłum. trójkolorowe objęcie, przytulenie)" – to nazwa inicjatywy Włoskich Sił Powietrznych z okazji zbliżającego się Święta Republiki. W związku z epidemią COVID-19, która szczególnie dotknęła północną część Włoch, drugiego czerwca nie odbędzie się coroczna parada wojskowa w alei Fori Imperiali w Rzymie. Zamiast tego włoski zespół akrobacyjny Frecce Tricolori (Trójkolorowe Strzały) w ciągu pięciu dni wykonał serię lotów, obejmując 21 miast we wszystkich regionach Włoch. Loty zakończą się w stolicy kraju w Święto Republiki.
Celem akcji było "symboliczne objęcie narodu smugami w barwach narodowej flagi na znak jedności, solidarności i powrotu do normalności".
"Nasza flaga jest symbolem jedności: Frecce Tricolori będzie malowało ją codziennie na włoskim niebie, latając nad wszystkimi regionami. Będzie to wielki znak przytulenia Włochów" - pisał na Twitterze minister obrony Lorenzo Guerini, zapowiadając inicjatywę.
O przesłaniu nadziei mówił na jednym z nagrań opublikowanych przez Włoskie Siły Powietrzne major Massimiliano Salvatore, solista zespołu Frecce Tricolori. - Róbcie to, co my, zachowujcie bezpieczny dystans – apelował.
Główną zasadą, która przyświeca zespołowi Frecce Tricolori jest precyzyjne latanie w szyku z zachowaniem odpowiednich odległości, co jest fundamentem udanych manewrów przy jednoczesnym przestrzeganiu zasad bezpieczeństwa.
"Dziś nabiera ona innego znaczenia, może stać się metaforą codziennego życia Włochów. Obostrzenia nałożone na nich w trakcie pandemii wymuszają zachowanie dystansu, ale również stawiają na działanie zespołowe i współpracę, by przeciwstawić się zagrożeniu wywołanemu przez koronawirusa" – podkreślono w komunikacie Włoskich Sił Powietrznych.
21 miast w pięć dni
W poniedziałek 25 maja zespół wystartował ze swojej bazy w Rivolto w regionie Friuli-Wenecja Julijska i przelatując nad Trydentem, skierował się w stronę Codogno w prowincji Lodi w Lombardii, by oddać hołd ofiarom pandemii COVID-19. To tam 20 lutego potwierdzono pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem na terytorium Włoch, a miasteczko szybko ogłoszono jedną z dziesięciu tzw. czerwonych stref.
Kolejnymi miastami, gdzie Trójkolorowe Strzały pozostawiły smugi w barwach włoskiej flagi, wzbudzając niemałe zainteresowanie mieszkańców, były Mediolan, Turyn i Aosta.
Przelot nad mediolańską katedrą Duomo oklaskiwały osoby obecne na placu. Z dachu gotyckiej budowli widowisko obserwował burmistrz miasta Giuseppe Sala.
- To pozytywne przesłanie zaufania i jedności – komentował przewodniczący regionu Lombardii Attilio Fontana.
W kolejnych dniach zespół przeleciał nad: Genuą, Florencją, Perugią, L’Aquilą, Cagliari, Palermo, Catanzaro, Bari, Potenzą, Neapolem, Campobasso, Loreto, Anconą, Bolonią, Wenecją i Triestem.
Tłumy na placach
Mimo apeli o oglądanie pokazu z okien, balkonów i innych bezpiecznych miejsc w wielu miastach na ulicach i placach zgromadziły się tłumy wpatrzonych w niebo Włochów.
Tak było między innymi w Turynie, gdzie setki mieszkańców zebrały się na placu Vittorio Veneto i schodach kościoła Gran Madre, nie zachowując bezpiecznego dystansu, co zaniepokoiło lokalne władze.
- Po miesiącach dyscypliny, poświęcenia, nie możemy dopuszczać do takich nieracjonalnych zachowań - mówił szef władz Piemontu Alberto Cirio.
Do podobnej sytuacji doszło w stolicy Umbrii - Perugii. Wśród tłumu pojawił się burmistrz miasta Andrea Romizi, który wcześniej nakazał zamykanie lokali w weekend o godzinie 21.
- Przelot zespołu Frecce Tricolori nad wieloma włoskimi miastami nie może w żaden sposób usprawiedliwiać tego, co się wydarzyło w centrum Perugii – podkreślił deputowany Partii Demokratycznej z Umbrii Walter Verini, który rozpowszechnił zdjęcie burmistrza wśród tłumu.
- Jeszcze mniej można usprawiedliwiać zachowanie burmistrza, który zamiast próbować zapobiec i rozwiązać zgromadzenia pozował do pamiątkowych zdjęć – dodał.
Romizi w wydanym komunikacie podkreślił, że obecni na placu zachowywali się w odpowiedni sposób i nosili maseczki, a nieliczni, którzy ich nie mieli, dostali je od miejscowej policji.
Niezwykła precyzja
Frecce Tricolori to jeden z najlepszych zespołów akrobacyjnych na świecie, który powstał w 1961 roku. Swoje podniebne akrobacje zespół wykonuje na odrzutowych samolotach szkolno-treningowych włoskiej produkcji Aermacchi MB-339.
Pokazy wykonywane są zazwyczaj w konfiguracji dziewięciu samolotów nazywanych "Pony" plus solista. Figury wykonywane są z niezwykłą precyzją i bardzo małymi odstępami pomiędzy maszynami
Źródło: tvn24.pl, ANSA, La Repubblica