"Przed Rosją bardzo długa droga"

Aktualizacja:

"Jestem bardzo rozczarowany" - tymi słowami wyrok 13,5 roku więzienia dla Michaiła Chodorkowskiego skomentował przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. Wyrok jaki zapadł ws. byłego szefa Jukosu ostro skrytykowały Stany Zjednoczone. Z kolei kanclerz Angela Merkel wyraziła rozczarowanie wyrokiem.

W oświadczeniu wydanym po ogłoszeniu wyroku, szef PE napisał: "Jestem bardzo rozczarowany. Procesy Michaiła Chodorkowskiego były sprawdzianem, jak zasady prawa i prawa człowieka są przestrzegane w dzisiejszej Rosji".

"W efekcie stały się emblematem problemów systemowych w sądownictwie", dodał Buzek.

Buzek oświadczył też, iż wierzy, że "prezydent Miedwiediew jest szczery w sprawie programu modernizacji kraju". Jego zdaniem, by stało się to rzeczywistością, "okazje takie jak ta dzisiaj, nie mogą być przegapione". Szef PE dodał, że przed Rosją nadal jest długa droga.

Szef PE wyraził również swoją solidarność z całą rodziną Chodorkowskiego. Przypomniał o swoim spotkaniu z matką byłego szefa Jukosu, do którego doszło 15 grudnia w Strasburgu."To dzielna kobieta, której odwagę i wiarę podziwiam", napisał.

USA krytykują

Decyzję moskiewskiego sądu skrytykowały Stany Zjednoczone.

Niepokoją nas zarzuty, że doszło do poważnego naruszenia właściwych procedur prawnych oraz - jak się wydaje - do nadużycia systemu prawnego do nieodpowiednich celów, zwłaszcza w świetle obecnego orzeczenia najwyższej kary dla Chodorkowskiego i Lebiediewa USA ws. wyroku na Chodorkowskiego

- Niepokoją nas zarzuty, że doszło do poważnego naruszenia właściwych procedur prawnych oraz - jak się wydaje - do nadużycia systemu prawnego do nieodpowiednich celów, zwłaszcza w świetle obecnego orzeczenia najwyższej kary dla Chodorkowskiego i Lebiediewa - oznajmił rzecznik Departamentu Stanu Mark Toner.

- Mówiąc wprost, rząd rosyjski nie może wykształcić nowoczesnej gospodarki bez jednoczesnego rozwinięcia niezależnego systemu sądownictwa, które będzie służyć jako narzędzie sprzyjające wzrostowi gospodarczemu, gwarantując równe traktowanie wobec prawa oraz wymierzanie sprawiedliwości w przewidywalny i uczciwy sposób - podkreślił.

Niemcy zaniepokojone

Czwartkowy wyrok skomentował również Berlin. "Rząd niemiecki jest bardzo zaniepokojony po wyroku w sprawie Chodorkowskiego", napisał w komunikacie rzecznik rządu Christoph Steegmans.

Nieco później kanclerz Niemiec Angela Merkel wyraziła rozczarowanie wyrokiem. "Pozostaje wrażenie, że w procesie tym odegrały rolę motywy polityczne. Jest to sprzeczne z nieustannie wyrażanym przez Rosję zamiarem podążania drogą ku autentycznej praworządności" - głosi opublikowana przez federalny urząd prasowy wypowiedź Merkel.

Skazani

Chodorkowski i jego partner biznesowy Płaton Lebiediew zostali skazani w czwartek na karę 13,5 roku więzienia. Na poczet kary zostaną im zaliczone obecnie odbywane wyroki z poprzedniego procesu, co oznacza, że pozostaną w więzieniu do r. 2017.

Źródło: PAP, tvn24.pl