73-letnia bibliotekarka została zastrzelona podczas policyjnych ćwiczeń na Florydzie, które miały nauczyć uczestników, w jakich sytuacjach mogą użyć broni palnej - podała w środę policja.
Ćwiczenia odbywały się we wtorek w Citizen Police Academy w Punta Gorda, a Mary Knowlton była jedną z trzydziestu osób biorących w nich udział.
"Koszmarny wypadek"
W trakcie ćwiczeń została losowo wybrana, by odgrywać ofiarę. W pewnym momencie jeden z policjantów wziął ją na celownik i dwukrotnie pociągnął za spust. Dopiero wtedy okazało się, że jego broń była załadowana ostrymi nabojami. Kobieta zmarła we wtorek wieczorem po przewiezieniu do szpitala.
- Jestem absolutnie zbulwersowany - oświadczył szef miejscowej policji Tom Lewis na konferencji prasowej, podkreślając, że doszło do "koszmarnego wypadku".
Policjant, który zabił bibliotekarkę, został odesłany na przymusowy urlop na czas śledztwa. Nie wiadomo, dlaczego podczas ćwiczeń wykorzystywano prawdziwą broń. Ćwiczenia tego typu prowadzone były od dłuższego czasu, jednak używano w nich jedynie atrap.
#MaryKnowlton son says officer didn\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\'t mean for this to happen and they will forgive him. #PuntaGordaPD pic.twitter.com/cDWJRkWhxe
— Corey Lazar (@CoreyLazarWINK) 10 sierpnia 2016
Autor: mm/ja / Źródło: PAP, Guardian
Źródło zdjęcia głównego: ENEX