Ponad 100 tys. muzułmanów uczestniczyło w Moskwie w obchodach muzułmańskiego Święta Ofiarowania (Id al-Adha). Asystowała im ochrona policyjna, wzmocniona po niedzielnych zamieszkach antyimigranckich w dzielnicy Zachodnie Biriulowo.
W położonym blisko centrum głównym meczecie Moskwy i naokoło niego modliło się ponad 60 tysięcy ludzi. Pozostali zgromadzili się na ulicy w pobliżu meczetu, gdzie wstrzymano ruch.
Kilometry metalowych płotów
"Dziesiątki tysięcy ludzi, policyjne autobusy i samochody ciężarowe wszelkiego typu, funkcjonariusze w mundurach, z pałkami, w hełmach i bez, na koniach i pieszo (...), kilometry metalowych płotów, zamknięte ulice, busy z głośnikami, z których dobiega modlitwa, w powietrzu - śmigłowiec; zdaje się, że to stan oblężenia, ale nie. Wielkie święta muzułmańskie w Moskwie w ostatnich latach wyglądają mniej więcej jednakowo" - relacjonuje radio Echo Moskwy. Policja podała, że 103 tysiące wiernych uczestniczyło w obchodach i że nie doszło do żadnego incydentu. Liczba zmobilizowanych policjantów przekroczyła 4 tysiące. W całym rejonie moskiewskim obchody święta, nazywanego w Rosji Kurban Bajram, odbyły się w 20 meczetach i na specjalnie wydzielonych placach. Kilkadziesiąt tysięcy wiernych uczestniczyło w obchodach w Petersburgu; naokoło tamtejszego meczetu ruch został sparaliżowany.
Święto w cieniu zamieszek
W tym roku święto przebiega w Moskwie w napiętej atmosferze. W niedzielę w Zachodnim Biriulowie wyszło na ulice kilka tysięcy ludzi, by zaprotestować przeciwko zabójstwu 25-letniego mieszkańca tej dzielnicy.
Mężczyzna zginął w czwartek z ręki niezidentyfikowanego napastnika, według świadków był to przybysz z Kaukazu lub Azji Centralnej. Islam jest dominującą religią na rosyjskim Kaukazie Północnym oraz w Azerbejdżanie (Kaukaz Południowy) i w poradzieckich państwach Azji Centralnej. Protestujący w Biriulowie domagali się schwytania zabójcy, zamknięcia miejscowego targowiska, gdzie pracuje wielu imigrantów, i zaostrzenia prawa migracyjnego. Pokojowa demonstracja przerodziła się w zamieszki. Rosja, która odczuwa niedobór siły roboczej, przyjmuje miliony imigrantów, przede wszystkim z byłych republik radzieckich w Azji Centralnej.
Autor: rf\mtom / Źródło: PAP