Poczta płaci za in vitro

 
Szwedzka poczta płaci za in vitroArchiwum TVN24

Szwedzka poczta robi co może, by przekonać ludzi do pracy w firmie. Od grudnia Posten Norden gwarantuje pracownikom zwrot części kosztów zabiegu zapłodnienia in vitro.

- Poprzez nasz pakiet zdrowotny chcemy w jak największym stopniu uczestniczyć w wielu wydarzeniach życia naszych pracowników - oświadczył Mattias Holmberg, dyrektor odpowiedzialny za wynagrodzenia w Posten Norden.

I właśnie dlatego od grudnia pakiet zdrowotny firmy, oprócz możliwości otrzymania refundacji kosztu np. operacji oczu, został poszerzony również o zabieg zapłodnienia metodą in vitro. W ten sposób rodzice chcący mieć dziecko mogą otrzymać zwrot 30-50 proc. wydatków na ten cel, odliczając go od podatku.

Drogo i długo

W prywatnych klinikach zabieg jest dość drogi. Kosztuje on ok. 50 tys. koron szwedzkich (ok. 22 tys. złotych). W publicznej służbie zdrowia pacjenci muszą czekać na zabieg w długich kolejkach, ponadto w ramach powszechnego ubezpieczenia gwarantowane są tylko trzy próby in vitro.

Szwedzki pracodawca mógł włączyć sztuczne zapłodnienie do pakietu socjalnego dzięki przepisom, według których w Szwecji problem z poczęciem dziecka jest uważany za chorobę. Według szacunków niepłodność dotyczy 10-15 proc. starających się o dziecko. Dzięki in vitro połowa z nich w ciągu roku może oczekiwać potomstwa.

Poczta dba o pracowników

Poczta w Szwecji wspiera 27 tysięcy pracowników zapewniając im także dopłaty do leków czy dodatek do urlopu macierzyńskiego.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24