Pierwsi ukraińscy żołnierze stacjonujący do tej pory na Krymie przekroczyli już nową granicę republiki i wraz ze swoimi rodzinami znaleźli się na terytorium Ukrainy - podał portal tsn.ua. W poniedziałek późnym popołudniem p.o. prezydenta kraju Ołeksandr Turczynow podpisał dekret o wyprowadzeniu z okupowanego przez Rosję Krymu ukraińskich jednostek wojskowych i rodzin żołnierzy.
W poniedziałek przed godz. 22. czasu polskiego z Krymu wydostali się pierwsi ukraińscy żołnierze z bazy w Feodozji zajętej przez Rosjan dwa tygodnie temu. Towarzyszyli im najbliżsi - podał ukraiński portal.
Ukraińcy pojawili się na przejściu granicznym wraz z rosyjskimi siłami. To pod ich eskortą i bez broni zostali doprowadzeni na granicę półwyspu - podaje tsn.usa.
Opuszczają Krym. Dekret z Kijowa o nowym "zakwaterowaniu"
Wyjście ukraińskich żołnierzy z Krymu, które najwyraźniej następuje już w tej chwili to efekt podpisanego przez Ołeksandra Turczynowa dekretu. Dokument opublikowano w poniedziałek wieczorem na stronie internetowej administracji prezydenckiej w Kijowie.
Wcześniej tego dnia Turczynow poinformował, że Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy poleciła ukraińskiemu resortowi obrony wycofanie wojsk z Krymu.
- Rada Ministrów otrzymała zadanie zakwaterowania rodzin żołnierzy oraz wszystkich tych, którzy zmuszeni są do porzucenia swych domów pod naciskiem i w związku z agresją okupacyjnych wojsk rosyjskiej armii - oświadczył Turczynow.
Polityk ocenił, że żołnierze jego kraju wypełnili swoje zadania na półwyspie, co pozwoliło jednostkom w pozostałych częściach kraju przygotować się do lepszej obrony przed ewentualną agresją.
- Bez względu na ogromne straty wojska ukraińskie na Krymie wypełniły swoje zobowiązania. Przede wszystkim pozwoliły Siłom Zbrojnym Ukrainy na przygotowanie obrony, postawienie armii w stan pełnej gotowości bojowej i rozpoczęcie częściowej mobilizacji – oświadczył Turczynow.
- Dziś ukraińska armia gotowa jest do obrony ukraińskiej ziemi – podkreślił.
Autor: adso//kdj / Źródło: tsn.ua, PAP