Nie ma konsensusu w UE ws. kwot przewidujących rozmieszczenie uchodźców w państwach Unii - przyznał przed rozpoczęciem szczytu w tej sprawie szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Podkreślił jednocześnie, że mechanizm przewidujący dobrowolność nie może być wymówką. Z Tuskiem w czwrtek w tej sprawie spotkają się przywódcy państw Grupy Wyszehradzkiej, w tym premier Ewa Kopacz.
- Dziś nie mamy konsensusu wśród państw członkowskich, ale w tym samym czasie schemat nieobowiązkowy nie może być wymówką, aby nic nie robić - powiedział szef Rady Europejskiej. Jak zaznaczył, rozumie tych, którzy chcą dobrowolności w tej sprawie, ale unijna solidarność oznacza poświęcenia.
Dziś nie mamy konsensusu wśród państw członkowskich, ale w tym samym czasie schemat nieobowiązkowy nie może być wymówką, aby nic nie robić (...) Nie potrzebujemy teraz pustych deklaracji o solidarności, tylko czynów i liczb Donald Tusk
- Nie potrzebujemy teraz pustych deklaracji o solidarności, tylko czynów i liczb – powiedział. Tusk oczekuje, że rządy opowiadające się za dobrowolnością najpóźniej do końca lipca przedstawią precyzyjne zobowiązania. Tusk nie ma wątpliwości, że zbudowanie nowego europejskiego konsensusu wokół migracji zajmie dużo czasu. - Najpierw musimy przede wszystkim powstrzymać nielegalną migrację, i to powinien być nasz priorytet – powiedział przed rozpoczęciem szczytu. Szef Rady Europejskiej oczekuje, że dziś wyśle ona "silny sygnał", że wszyscy ci, którzy nie mają prawa ubiegać się o azyl, nie mają gwarancji, że zostaną w Europie. - Tylko przy takim przekazie będziemy mogli zrobić postęp w sprawie rozmieszczania uchodźców z Włoch i Grecji - dodał.
Nie będzie porozumienia?
Wszystko wskazuje na to, że unijni przywódcy nie poprą planów KE, która wyliczyła, ilu uchodźców powinny przejąć od Włoch i Grecji poszczególne kraje UE. Pomysł, który powstał w odpowiedzi na dramatyczną sytuację na Morzu Śródziemnym, stał się źródłem sporu. Część państw UE, w tym Grupa Wyszehradzka (Polska, Czechy, Słowacja i Węgry), sprzeciwiła się narzucaniu kontyngentów uchodźców, których mają przyjąć.
Tej sprawie będzie poświęcone spotkanie przywódców państw Grupy Wyszehradzkiej z Tuskiem. Jak mówił PAP pragnący zachować anonimowość jeden z dyplomatów w Brukseli, rozmowa z Tuskiem ma dotyczyć stanowiska V4 w tej sprawie. Aktualny projekt dokumentu końcowego szczytu zakłada deklarację przywódców, że będą gotowi przejąć od Włoch i Grecji około 40 tys. uchodźców, a jednocześnie zlecą ministrom spraw wewnętrznych uzgodnienie do końca lipca, jak liczba ta zostanie podzielona między poszczególne państwa.
Dziesiątki tysięcy imigrantów
Od początku roku odnotowano 153 tysiące przypadków nielegalnego przekroczenia granicy Unii Europejskiej, o 149 proc. więcej niż w tym samym okresie 2014 r. - wynika z najnowszych danych unijnej agencji Frontex, odpowiedzialnej za zarządzanie granicami.
Autor: mtom / Źródło: PAP