Osiem tysięcy ofiar nowej grypy

Aktualizacja:

Od czasu wykrycia wirusa tzw. świńskiej grypy, zmarło na niego blisko 8 tys. osób - poinformowała Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Poinformowano również, że w ciągu ostatniego tygodnia wzrosła liczba zgonów na A/H1N1 - aż o 85 proc.

Na nową grypę zmarło co najmniej 7826 osób. Ponad tysiąc osób (16 proc.) zmarło w ciągu minionego tygodnia. Więcej niż połowa zgonów miała miejsce w regionie obu Ameryk.

Ameryki chorują najbardziej

Najbardziej dotknięte tzw. świńską grypą pozostają Ameryka Północna i Ameryka Południowa z 5360 ofiarami śmiertelnymi (wzrost o 554), następnie region Azji i Pacyfiku z co najmniej 1382 zmarłymi (wzrost o 59).

Jak wynika z najnowszego bilansu WHO, w Europie grypa spowodowała "co najmniej 650 zgonów (wzrost o 300 w ciągu ostatniego tygodnia)".

Światowa Organizacja Zdrowia wyraziła też zaniepokojenie mutacją nowej grypy.

Mutant niepokoi

- W Europie zanotowano rozprzestrzenianie się pandemicznego wirusa; większość krajów (na kontynencie europejskim), w których w ciągu ostatnich tygodni nie stwierdzano jeszcze wysokiej aktywności chorób grypowych, zauważono ich szybki wzrost - podała WHO.

Organizacja precyzuje: - Bardzo silne działanie (wirusa) zaobserwowano w Szwecji, Norwegii, Mołdawii i we Włoszech, podczas gdy choroba osiągnęła juz swoją kulminację w Belgii, Bułgarii, na Białorusi, w Irlandii, Luksemburgu, Norwegii, Serbii, na Ukrainie i na Islandii.

Jak wynika z danych organizacji, "ponad 99 proc. wirusów typu A w Europie to wirusy pandemiczne H1N1 2009". Zaniepokojenie jest tym większe, że postać zmutowana wirusa H1N1, odkryta niedawno w Norwegii, spowodowała śmierć dwóch pacjentów we Francji.

Źródło: PAP