Obama: respektujemy niezależność Iranu

Obama: Iran sam musi zdecydować
Obama: Iran sam musi zdecydować
Reuters, EPA
Obama: Iran sam musi zdecydowaćReuters, EPA

Włochy zgodziły się przyjąć trzech więźniów z amerykańskiego więzienia w bazie wojskowej Guantanamo - poinformował zadowolony Barack Obama na wspólnej konferencji z Silvio Berlusconim. Wyraził też "głębokie zaniepokojenie" sytuacją w Iranie".

Obama poinformował o tym w Gabinecie Owalnym Białego Domu po spotkaniu z premierem Włoch Silvio Berlusconim, któremu wyraził wdzięczność za gotowość pomocy. Obaj panowie szeroko uśmiechali się w błyskach flaszy i wylewnie ściskali się za ręce.

Obama "głęboko zaniepokojony"

Amerykański prezydent spoważniał, gdy poproszono go o komentarz do sytuacji w Iranie. Po wyborach prezydenckich, które opozycja uznała za sfałszowane, dochodzi tam do gwałtownych zamieszek. - Jestem głęboko zaniepokojony tymi wydarzeniami, ale to Irańczycy muszą zadecydować, kto będzie ich prezydentem. Respektujemy suwerenność Iranu - podkreślił.

Obama wezwał też Iran do poszanowania "uniwersalnych wartości", takich jak "proces demokratyczny, wolność słowa i możliwość pokojowego wyrażania rozbieżnych opinii". Dodał, że "rozumie, iż rząd irański zasygnalizował zbadanie nieprawidłowości".

USA oddaje więźniów

Komentarz padł przy okazji wizyty w USA premiera Włoch. Obamie udało się go przekonać do przyjęcia trzech więźniów z Guantanamo. Według planów administracji owiane złą sławą więzienie, w którym przetrzymywane są osoby podejrzane o terroryzm, ma być zamknięte w przyszłym roku. Jednak Kongres USA nie zgodził się ani na zwolnienie więźniów, ani na przewiezienie ich do więzień na terytorium amerykańskim.

Dlatego Obama, starając się wywiązać z obietnicy zamknięcia Guantanamo, wywiera naciski na sojuszników, aby przyjęli do siebie część zatrzymanych. Dotychczas gotowość do wzięcia więźniów ogłosiły takie kraje jak Czad, Irak, Bermudy, Arabia Saudyjska i Palau.

W ubiegłym tygodniu administracja zawarła wstępne porozumienie z Unią Europejską, w którym UE zadeklarowała pomoc w rozwiązaniu problemu Guantanamo, jednak nie zaciągnęła konkretnych zobowiązań. Sprawa każdego więźnia ma być rozpatrywana indywidualnie. Do Europy ma wkrótce udać się specjalny wysłannik Obamy Daniel Fried, aby prowadzić szczegółowe negocjacje na ten temat.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Reuters, EPA