Niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble pozwolił sobie w poniedziałek na ironiczną uwagę, że rosyjski prezydent Putin "otrzyma być może za kilka lat nagrodę Karola Wielkiego", przyznawaną za zasługi dla integracji europejskiej.
- Musimy wykorzystywać instrumenty, które mamy do dyspozycji - oświadczył Schaeuble w przemówieniu na temat Europy w Berlinie. - Putin może będzie w stanie nam pomóc, może otrzyma nagrodę Karola Wielkiego za kilka lat - dodał niemiecki polityk, zaprzysięgły Europejczyk, znany z niezbyt dyplomatycznych zachowań i zjadliwego humoru.
Od początku kryzysu na Ukrainie Europejczycy starają się znaleźć rozwiązanie i wspólne stanowisko wobec działań Moskwy.
Nagroda Karola Wielkiego
Schaeuble sam jest laureatem Międzynarodowej Nagrody Karola Wielkiego (2012 r.), ustanowionej w Akwizgranie po II wojnie światowej i przyznawanej od 1950 roku wybitnym osobistościom i instytucjom za zasługi w promowaniu pokoju i jedności w Europie.
Jej pierwszym laureatem był twórca idei paneuropy, austriacki polityk Richard Nikolaus hrabia Coudenhove-Kalergi. Otrzymali ją również m.in.: Winston Churchill, Jean Monnet, Robert Schuman, Helmut Kohl, Bronisław Geremek, Jan Paweł II, Tony Blair, Bill Clinton, cztery lata temu - Donald Tusk, a w tym roku - Herman van Rompuy.