Niemcy przeciwko Ashton, bo zatrudnia Brytyjczyków


Szefowa unijnej dyplomacji zatrudnia głównie dyplomatów ze swojego kraju. To nie podoba się Niemcom, którzy zamierzają przeciwstawić się rosnącym wpływom Wielkiej Brytanii w polityce zagranicznej UE. Całą sprawę opisuje "Guardian".

Dziennik dotarł do dokumentu niemieckiego MSZ, który ocenia, że brytyjski (polityczny) establishment zaczyna odgrywać nadmierną rolę.

Ashton znaczy Brytania

Kamieniem obrazy jest fakt, że w 12-osobowym biurze Ashton cztery osoby to Brytyjczycy, w tym jej dyrektor ds. personalnych i osobisty sekretarz. Brytyjczycy są również bardzo widoczni jako szefowie niektórych departamentów kluczowych dla funkcjonowania nowej służby.

Brytyjczykami są m.in. szef nowo tworzonej unijnej komórki wywiadowczej, szef personelu wojskowego, urzędnik odpowiedzialny za nadzór procesu werbunku personelu do służby dyplomatycznej w ok. 130 unijnych ambasadach, jak również unijny strateg ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa Robert Cooper.

Wielu bardzo niezadowolonych

- Wielu (dyplomatów) jest bardzo niezadowolonych (z polityki personalnej Ashton), ale tylko Francuzi próbują coś zrobić w sprawie brytyjskiej dominacji - twierdzi niewymieniony z nazwiska niemiecki dyplomata, cytowany przez "Guardiana". Sądzi on, że Brytyjczykom jest łatwiej zająć stanowisko na szczeblu decyzyjnym niż wszystkim innym.

- Nikt nie ma nic przeciwko brytyjskim kandydatom (do unijnej służby dyplomatycznej), ale jeśli powstanie wrażenie, że dążą do jej przejęcia, to wówczas będzie inna sytuacja - mówi dziennikowi Thomas Klau, niemiecki analityk z Europejskiej Rady Stosunków Międzynarodowych.

"Podczas gdy w różnych stolicach UE nasilają się ataki na baronessę Ashton, krytykowaną za słabe i bezbarwne przywództwo na stanowisku wysokiej przedstawiciel, Berlin i Paryż obawiają się, że zostaną wymanewrowane w przepychance do stanowisk, które ukształtują nowo tworzony system" - ocenia "Guardian".

Niemcy mają też za złe lady Ashton to, że nie skonsultowała z nimi planów przekształcenia 54 biur Komisji Europejskiej w ambasady UE.

Pierwsza dyplomatka Europy

Urodzona w 1956 roku baronessa Catherine Ashton jest pierwszą osobą sprawującą nowo utworzoną w Traktacie Lizbońskim funkcję wysokiego przedstawiciela ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Stoi też na czele tworzonej od podstaw służby dyplomatycznej.

Źródło: PAP