Nieletnie ofiary abp. Wesołowskiego nie stawiły się przed sądem


We wtorek śledczy z Dominikany mieli przesłuchać ofiary oskarżonego o pedofilię arcybiskupa Józefa Wesołowskiego. Nieletni nie stawili się jednak przed sądem. Przesłuchanie odroczono - dowiedziała się TVN24.

Pod koniec sierpnia dominikański wymiar sprawiedliwości wszczął postępowanie karne w sprawie byłego już nuncjusza apostolskiego abp. Józefa Wesołowskiego. Prokuratura w Santo Domingo złożyła w sądzie dokumentację z zarzutami mu stawianymi.

2 września miały się odbyć pierwsze przesłuchania w tej sprawie. Przewidziano zeznania dzieci, które duchowny miał wykorzystywać seksualnie. Nieletni nie pojawili się jednak w sądzie i przesłuchanie odroczono.

Nie ma już immunitetu

25 sierpnia Watykan ogłosił, że były nuncjusz nie ma już immunitetu dyplomatycznego i nie wykluczył, że mógłby stanąć przed wymiarem sprawiedliwości innych krajów, które - jak dodano - mają do tego prawo. Abp Wesołowski złożył niedawno odwołanie od kary wydalenia ze stanu kapłańskiego wydanej przez trybunał Kongregacji Nauki Wiary. Apelacja ma zostać rozpatrzona w październiku.

Dziennik "Diario libre" poinformował, że prokuratura na Dominikanie chce wydania międzynarodowego nakazu zatrzymania i aresztowania Wesołowskiego

Nie wiadomo, gdzie przebywa były nuncjusz. Do niedawna mieszkał w domu dla duchowieństwa w centrum Rzymu. Watykan nie poinformował, czy wprowadził wobec niego zapowiadane w czerwcu ograniczenia swobody poruszania się.

[object Object]
Prokurator generalny Dominikany o procesie tvn24
wideo 2/12

Autor: db//rzw / Źródło: tvn24

Raporty: