Nie jesteśmy sami w kosmosie?


Poszukiwacze życia poza Ziemią o krok bliżej na drodze do sukcesu? Grupa europejskich astronomów na orbicie gwiazdy Gliese 581g dostrzegła bowiem planetę, której temperatura wskazuje na to, że może istnieć tam woda w stanie ciekłym, a tym samym - życie podobne do ziemskiego.

Informację o odkryciu opublikowano w piśmie "Astronomy and Astrophysics", a dokonała go grupa 11 europejskich astronomów. Nowa planeta oznaczona symbolem 581 g jest nieco większa od Ziemi, a temperatury na niej panujące mogą umożliwiać istnienie na niej niezbędnej do życia wody w stanie ciekłym.

Zdaniem odkrywców, temperatura na powierzchni planety może wahać się od 0 do 40 st. C. Gdyby tak było, planeta mogłaby podtrzymywać życie typu ziemskiego. - To jest istotny krok na drodze do ewentualnego znalezienia życia we Wszechświecie - powiedział jeden z naukowców, prof. Michel Mayor, z uniwersytetu w Genewie.

Całkiem niedaleko Ziemi

Naukowcom udało się ustalić, że planeta 581 c jest ok. pięciokrotnie cięższa od Ziemi. Nie wiadomo jednak, czy ma charakter skalisty, jak Ziemia, czy jest lodową kulą pokrytą wodą. W pierwszym przypadku byłaby ok. 1,5 raza większa od naszej planety, a w drugim - jeszcze większa.

Gwiazda, wokół której krąży odkryta planeta, znajduje się w odległości 20,5 lat świetlnych od Ziemi, czyli jak na kosmiczne odległości bardzo blisko. Gliese 581 g jest jednak znacznie mniejsza, słabsza i chłodniejsza od Słońca i zaliczana jest do tzw. czerwonych karłów. Takie gwiazdy emitują słabe, czerwonawe światło, ale "żyją" dłużej niż gwiazdy podobne do Słońca.

581 c okrąża gwiazdę na bardzo bliskiej orbicie - jedno okrążenie zajmuje jej zaledwie 13 dni (Ziemi 365 dni). Grawitacja na powierzchni jest ok. 1,6 razy większa od ziemskiej.

Pierwsze takie odkrycie

Astronomowie dokonali odkrycia za pomocą teleskopu Europejskiego Obserwatorium Astronomicznego w La Silla, w Chile, który posiada specjalną aparaturę analizującą zakłócenia w różnych zakresach światła emitowanego przez gwiazdy. Właśnie na podstawie tych zakłóceń ustala się istnienie odległych planet.

Wszystkie dotychczas odkryte planety były dla życia albo zbyt gorące, albo zbyt zimne, albo były prostu gazowymi kulami, podobnymi do Jowisza.

Źródło: guardian.co.uk