NATO wyśle statki do wybrzeży Somalii, by walczyć z piratami. Decyzję o drugiej misji w kierunku Rogu Afryki podjęła w piątek Rada Północnoatlantycka - najważniejszy organ decyzyjny Sojuszu.
Na niebezpieczne wody zaprowadzić porządek popłynie po jednym statku z Portugalii, Kanady, Holandii, Hiszpanii i USA, a Niemcy wyślą fregatę i okręt zaopatrzeniowy. Jak pisze agencja prasowa DPA, "ze względów prawnych" jednostki niemieckie będą oficjalnie pływać pod flagą Unii Europejskiej, a nie NATO.
Nowa misja rozpocznie się już w marcu, a konkretnie 24 marca. Poprzednia misja skończyła się w grudniu ubiegłego roku.
Nie tylko NATO
Również Japonia chce mieć swój udział w walce z piratami, poważnie zagrażającymi statkom handlowy. W rejon Rogu Afryki wyśle dwa swoje niszczyciele. Jednostki te mają dotrzeć na miejsce na początku kwietnia. Premier Taro Aso podkreślił, że dla Japonii, jako kraju wyspiarskiego, bezpieczeństwo żeglugi jest nadzwyczaj ważne.
W tej chwili w rejonie nad piractwem starają się zapanować statki z unijnej misji "Atalanta" i misji amerykańskiej. Na piratów polują też Rosjanie. CZYTAJ WIĘCEJ
Kurs przez kanał
Siedem okrętów opuści Morze Śródziemne w poniedziałek i przez Kanał Sueski dotrze do Dżibuti nad Zatoką Adeńską. Tam rozpocznie się pierwsza, 23-dniowa operacja przeciwko piratom.
Potem okręty popłyną na wspólne manewry z marynarką wojenną Pakistanu i na wystawę morską w Singapurze, a później do Perth na wspólne manewry z marynarką australijską. W drodze powrotnej okręty ponownie zaangażują się w walkę z piratami. Misja ma się zakończyć na początku lipca.
Agencja DPA wyjaśnia, że mandat Bundestagu dla Bundeswehry dotyczy wyłącznie unijnej misji "Atalanta" i dlatego wspomniane dwie jednostki niemieckie będą uczestniczyć w misji przeciwko piratom pod flagą UE, a nie NATO.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24