Napromieniowana wioska. MAEA chce ewakuacji

Aktualizacja:

Poziom promieniowania w wiosce Iwate niedaleko elektrowni Fukushima I jest na tyle wysoki, że Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) zaleca jej ewakuację. Organizacja podała również datę specjalnego szczytu w sprawie bezpieczeństwa nuklearnego. Szef MAEA Yuki Amano powiedział, że sytuacja w elektrowni jest nadal bardzo poważna. Organizacja podała również, że w Singapurze wykryto napromieniowaną kapustę.

Wioska Iwate, w której wykryto wysokie promieniowanie, leży 40 kilometrów od uszkodzonej elektrowni. - Według wstępnych ocen, sytuacja w Iwate według jednego z kryteriów MAEA, kwalifikuje się do ewakuacji - podała organizacja w oświadczeniu. MAEA miała poinformować o swojej opinii japońskie władze, które "oceniają sytuację".

Agenda ONZ poinformowała również, iż w Singapurze wykryto napromieniowaną kapustę sprowadzoną z Japonii. - Władze poinformowały nas, że warzywo wykazywało dziewięciokrotnie wyższą radiację niż dopuszczają normy - podała MAEA.

Narada przez Japonię

W następstwie kryzysowej sytuacji w japońskiej elektrowni MAEA zwołała szczyt w sprawie bezpieczeństwa nuklearnego, który odbędzie się 20-24 czerwca w jej siedzibie w Wiedniu - poinformowali dyplomaci w Wiedniu. Yuki Amano oświadczył w poniedziałek, iż chce, by państwa członkowskie MAEA dokonały oceny reakcji na kryzys nuklearny w Japonii i przedyskutowały sposoby na uniknięcie tego rodzaju katastrof w przyszłości.

Występując w środę na konferencji prasowej w Wiedniu Amano powiedział, że sytuacja w japońskiej elektrowni atomowej Fukushima I, uszkodzonej przez potężne trzęsienie ziemi i tsunami 11 marca, jest nadal bardzo poważna mimo zwiększonych wysiłków władz na rzecz opanowania kryzysu. Według niego, japoński rząd stanął w obliczu dodatkowych trudności, ale odniósł też pewne sukcesy.

Jak zauważa Reuters, MAEA nie uniknęła krytyki ze strony mediów i dyplomatów, za sposób w jaki radzi sobie z kryzysem w Japonii. Agencja ma za wolno reagować na rozwój wypadków. MAEA odpiera zarzuty twierdząc, że może przekazywać tylko te informacje, które otrzyma od władz Japonii.

Źródło: reuters, pap