Londyn płonął nie pierwszy raz

Aktualizacja:
Zamieszki w Tottenham
Zamieszki w Tottenham
Reuters, EPA, TVN24
Zamieszki w TottenhamReuters, EPA, TVN24

Bo rząd podwyższył czesne lub ceny biletów do teatrów, bo poniosły sportowe emocje, bo doszło do kłótni między złotnikami a krawcami albo studenci zburzyli pomnik psa - Londyńczykom nie trzeba wiele, by doszło do zamieszek. Ostatnie wybuchły w Tottenham, ale tradycja jest dużo dłuższa.

W północnym Londynie z niedzieli na poniedziałek ponownie doszło do zajść ulicznych, tym razem nie w Tottenham, ale w dzielnicy Enfield. Policja zatrzymała kilku uczestników rozruchów. Splądrowano sklepy, w tym jubilerski, podpalono samochody.

To kolejne zamieszki w stolicy Wielkiej Brytanii w ostatnich latach.

"Strefa wojny"

W 2010 roku studenci protestowali przeciw podwyżkom czesnego, a kilka miesięcy później – przeciw rządowym cięciom. Na ulice Londynu wyszło wówczas 40 tys. ludzi. Grupy młodych ludzi zaatakowały m.in. biura Partii Konserwatywnej. W kwietniu 2009 rozruchy wybuchły podczas szczytu G8.

1 maja 2001 setki demonstrantów stoczyły bitwę z policją podczas antykapitalistycznych protestów. Wówczas rodził się ruch alterglobalistyczny - do starć doszło 1 maja 2000, a 18 czerwca 1999 sceną ulicznej bitwy stało się słynne londyńskie City.

1 kwietnia 1990 na West Endzie doszło do największych od kilkudziesięciu lat zamieszek po tym, jak na ulice wyszły dziesiątki tysięcy ludzi protestujących przeciwko podatkowi poll tax (pogłówne). Rannych zostało 113 osób, w tym 45 policjantów.

Brixton - punkt zapalny?

Zamieszki w Londynie miały w przeszłości nie tylko ekonomiczny ale i rasowy kontekst. 13 grudnia 1995 w ogniu stanęło Brixton w południowym Londynie.

Ta sama dzielnica była sceną zamieszek także w latach 1981 i 1985 - w obu przypadkach była to reakcja na działania policji. (Także teraz policja patroluje Brixton, która to dzielnica może być jednym z punktów zapalnych protestów).

6 października w zamieszkach w Tottenham zginął policjant.

Niespokojny Londyn

W swojej kilkusetletniej historii Londyn nie raz stał się areną rozruchów. Najstarsze zarejestrowane zamieszki to masakra Żydów w dniu koronacji Ryszarda I w 1189 roku. Przez następne ponad 800 lat Londyńczycy walczyli miedzy sobą z różnych powodów. W 1221 roku do rozruchów doszło podczas corocznych mistrzostw w zapasach: Londyn pokonał Westminster, zwolenników obu drużyn poniosły emocje, a przywódców następnie powieszono lub okaleczono. W 1268 roku doszło do walk między złotnikami a krawcami. W 1517 londyńczycy powstali przeciw obcokrajowcom, w 1780 – przeciw katolikom.

Bo zwiększyli ceny biletów

W 1768 doszło do masakry na Polach Świętego Jerzego po uwięzieniu Johna Wilkesa za krytykę króla, a w 1809 londyńczyków wzburzyła… podwyżka cen biletów do teatrów. W 1907 roku zamieszki wybuchły po tym, jak studenci medycyny próbowali zburzyć pomnik psa, postawiony w proteście przeciw wiwisekcji. W 1936 roku z kolei rozruchami skończyła się próba przemarszu Brytyjskiego Związku Faszystów.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Reuters, EPA, TVN24