Kilkudziesięciu Kurdów wdarło się do Parlamentu Europejskiego, by zażądać zdecydowanej reakcji świata na ofensywę Państwa Islamskiego skierowaną przeciwko ich pobratymcom w Syrii. W poniedziałek wieczorem do podobnego protestu doszło w holenderskim parlamencie.
We wtorek rano do siedziby Parlamentu Europejskiego w Brukseli wdarło się kilkudziesięciu Kurdów, by zaprotestować przeciwko bierności Zachodu wobec tragedii ich syryjskich pobratymców, którzy odpierają ofensywę dżihadystów z Państwa Islamskiego w mieście Kobane. BBC szacuje, że protestowało około 100 osób.
Hundreds of Kurds entered @EUparliament building in Brussels today, calling for more action against #IslamicState. pic.twitter.com/spReB4KL6k
— EUobserver (@euobs) October 7, 2014
Kurds make through security cordon. Portuguese MEP addressing them. \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\'EU is answer to ISIS,\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\' she claims implausibly pic.twitter.com/UdnTDZsmiA
— Bruno Waterfield (@BrunoBrussels) October 7, 2014
Do demonstrantów wyszedł przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz. Jak napisał w wydanym po spotkaniu komunikacie, "choć podkreśliłem, że to nie jest sposób na wyrażanie oczekiwań, w pełni podzieliłem ich obawy o sytuację ludności cywilnej w Syrii i Iraku, szczególnie sytuację w granicznym mieście Kobane w Syrii.
Protesty w całej Europie
W poniedziałek Kurdowie protestowali w wielu europejskich miastach, m.in. w Rzymie, Londynie, Kopenhadze czy Kolonii.
Ok. 100 demonstrantów dostało się do głównego holu budynku holenderskiego paparlamentu w Hadze i rozpoczęło siedzący protest. "Stop Kobane" - widniało na jednym z transparentów. Kurdowie trzymali też flagi Kurdystanu i podobizny Abdullaha Ocalana, uwięzionego przez Turków przywódcy Partii Pracujących Kurdystanu.
- Sytuacja w Kobane wymyka się spod kontroli. Państwo Islamskie szturmuje miasto i zabija cywilów. Chcemy, by Zachód zrobił więcej, by powstrzymać rozwój sytuacji w Syrii - powiedział jeden z proszących o zachowanie anonimowości demonstrantów.
Kobane w okrążeniu
W ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin mimo serii nalotów na islamistów prowadzonych przez siły międzynarodowej koalicji dowodzonej przez USA, dżihadyści zdołali zamknąć pierścień okrążenia wokół Kobane (Ajn al-Arab). Dżihadystom udało się też opanować przemysłową dzielnicę Maktala al-Dżadida oraz sąsiednią Kani Araban.
W sobotę dżihadyści opanowali strategiczne wzgórze Machta Nur, kilometr od granic miasta, z którego prowadzili bezpośredni ogień artyleryjski skierowany na cele w śródmieściu Kobane. W poniedziałek zatknęli czarne flagi IS m.in. na górującym nad miastem wzgórzu Miste Nur oraz na kilku wysokich budynkach. Opanowanie Kobane, które oblegane jest od ponad 3 tygodni, dałoby dżihadystom kontrolę nad większością granicy syryjsko-tureckiej.
Autor: mtom,kg,gak / Źródło: Reuters, tvn24.pl