Nowo mianowany gubernator obwodu tulskiego Siergiej Diumin pomógł obalonemu prezydentowi Wiktorowi Janukowyczowi w ucieczce z Ukrainy do Rosji - napisał rosyjski dziennik "Kommiersant". Po antyrządowych protestach na Majdanie Niepodległości w Kijowie Janukowycz uciekł z kraju. O tym, że rosyjskie służby mu w tym pomogły mówił także Władimir Putin.
"Kommiersant", pisząc o roli Aleksieja Diumina w operacji dotyczącej ucieczki Wiktora Janukowycza z Ukrainy do Rosji, powoływał się na źródła w rosyjskim sztabie generalnym. Rozmówca dziennika opowiadał, że akcja miała miejsce w nocy z 22 na 23 lutego 2014 r.
"Służby rosyjskie były przygotowane, by ewakuować Janukowycza drogą lądową, powietrzną lub morską" – mówił rozmówca "Kommiersanta".
Awansowany do stopnia generała
Janukowycz, obalony w wyniku antyrządowych protestów na Majdanie Niepodległości w Kijowie na przełomie lat 2013-2014, do Rosji przedostał się z Krymu.
"Kommiersant" napisał, że Władimir Putin docenił działania Diumina i jego ludzi, którzy pomogli obalonemu prezydentowi Ukrainy w ucieczce.
Diumin został awansowany do stopnia generała dywizji i kierował specjalną jednostką, która odegrała kluczową rolę w rosyjskiej aneksji Krymu.
W propagandowym filmie dokumentalnym "Krym. Droga do ojczyzny", wyemitowanym z okazji rocznicy aneksji półwyspu przez Rosję (w marcu 2014 r.), Putin opowiedział, że rosyjskie służby pomogły Janukowyczowi przedostać się na Krym. Uzasadniał, że Janukowycz był prześladowany przez opozycję.
Gubernator dementuje
Diumin, który na początku lutego tego roku został mianowany na gubernatora obwodu tulskiego, zdementował doniesienia w sprawie ucieczki Janukowycza do Rosji. Mówił, że nie miał z tą sprawą nic wspólnego.
Janukowycz znalazł schronienie w rosyjskim Rostowie, gdzie przebywa do dziś.
Autor: tas//rzw / Źródło: Kommiersant, UNIAN
Źródło zdjęcia głównego: CC BY-SA 3.0 | Евгений Катышев