"Koblencja odetchnęła z ulgą". Groźne bomby rozbrojone

Aktualizacja:

Po wielu godzinach niepewności, w niedzielę po południu niemieccy saperzy rozbroili dwa niewybuchy (brytyjski i amerykański) z czasów II wojny światowej odnalezione w Koblencji. Wcześniej ewakuowano 45 tys. mieszkańców, bo jedna z bomb ważyła prawie dwie tony i miała ogromną siłę niszczenia.

Jak powiedział TVN24 Andrzej Iwicki z Deutsche Welle, po ewakuacji, o godzinie 13:37 saperzy przystąpili do rozbrajania ładunków. - Koblencja odetchnęła z ulgą - powiedział po rozbrojeniu niewybuchów Iwicki.

Wielki niewybuch w Renie

Ważąca 1,8 tony brytyjska bomba wynurzyła się z wód Renu kilka dni temu, po tym, jak w wyniku suszy poziom rzeki spadł do nienotowanych od dawna wartości. Saperzy i strażacy najpierw otoczyli leżącą częściowo po powierzchnią wody bombę workami z piaskiem i rozpoczęli wypompowywanie wody z takiego prowizorycznego basenu. Drugi ładunek był znacznie mniejszy - chodziło o 125-kilogramową amerykańską bombę lotniczą.

Operację rozbrajania ładunków zaplanowano na niedzielę, by jak najmniej utrudniać życie mieszkańcom i nie obciążać lokalnej gospodarki (sklepy w Niemczech nie pracują w niedzielę).

Puste centrum

Ze względów bezpieczeństwa wokół niewybuchu wyznaczono strefę bezpieczeństwa. Przed wejściem saperów, wszyscy mieszkańcy i postronni obserwatorzy musieli ją opuścić. To 45 tys. mieszkańców zamieszkałej przez 106 tys. osób Koblencji. Wcześniej wywieziono już około 700 pacjentów dwóch szpitali, które są położone w zagrożonej strefie, oraz około 200 skazanych z miejscowego więzienia. Jak podają służby, to największa ewakuacja od czasu II Wojny Światowej.

- Mieszkam tuż obok i bardzo dziwna jest dla mnie myśl, że tak wielka bomba leżała tutaj przez te wszystkie lata. Dzięki Bogu, że nic się nie stało - powiedziała dziennikarzom jedna z mieszkanek miasta.

Policja po sprawdzeniu terenu dała zielone światło saperom, a ci ostatecznie poradzili sobie z groźnymi znaleziskami.

Tony niewybuchów

Koblencja była celem intensywnych nalotów lotnictwa strategicznego sprzymierzonych podczas II Wojny Światowej. 80 procent centrum miasta zostało zrównane z ziemią. Nieuniknione jest więc znajdowanie licznych niewybuchów. Jak poinformował rzecznik miejscowej straży pożarnej, przez 12 ostatnich lat w centrum miasta znaleziono 29 bomb.

Podczas II Wojny Światowej na Niemcy spadło około 1,6 miliona bomb. Według szacunków 5-15 proc. z nich nie wybuchło. Nie wiadomo ile z nich wciąż leży ukrytych pod ziemią bądź powierzchnią wody.

Bomba w Koblencji to najprawdopodobniej ważąca 4 tys. funtów High Capacity Bomb (zwana popularnie przez aliantów "blockbusterem") - donosi Reuters. Między 1941 a 1945 rokiem brytyjczycy zrzucili na Niemcy około 93 tys. blockbusterów. Największa w ogóle bomba zrzucana przez brytyjskie samoloty podczas II wojny światowej ważyła 5,5 tony (tzw. "Grand Slam").

Źródło: tvn24.pl, TVN24, Deutsche Welle, Reuters, "Die Welt"