Ambasadorowie państw członkowskich NATO postanowili, że były premier Norwegii Jens Stoltenberg zostanie nowym sekretarzem generalnym Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Stoltenberg przejmie pałeczkę od obecnego sekretarza generalnego, Duńczyka Andersa Fogh Rasmussena, którego kadencja upłynie 30 września obecnego roku.
Rasmussen pogratulował swojemu następcy. "Znam Jensa Stoltenberga od wielu lat i wiem, że jest właściwym człowiekiem, aby dalej budować siłę i sukces NATO" - napisał Rasmussen na Twitterze. Dodał, że kryzys związany z działaniami Rosji na Ukrainie pokazał, że NATO potrzebuje silnego i zdecydowanego przywództwa.
Faworyt z Norwegii
W środę agencja Reutera informowała, że Stoltenberg miał mocne poparcie Waszyngtonu i Berlina. Bezpośrednio za Stoltenbergiem opowiedział się zaś premier Wielkiej Brytanii David Cameron. - Myślę, że Jens Stoltenberg byłby doskonałym kandydatem. Pracowałem z nim bardzo blisko i myślę, że byłoby bardzo dobrze mieć takiego kandydata, który pełnił tak wysoki urząd we własnym kraju - powiedział Cameron przed brytyjskim parlamentem pytany o Norwega.
W piątek cytowane przez Reutera źródło oznajmiło, że "konsensus" ws. Stoltenberga został osiągnięty przez całe NATO. Kilka godzin później nadeszła wiadomość, że na Norwega zgodzili się ambasadorowie państw członkowskich.
.@jensstoltenberg nowym Sekretarzem Generalnym #NATO (objęcie obowiązkow 1/10). Gratulujemy!
— PLinNATO (@PLinNATO) March 28, 2014
Wcześniej o tym, że były socjaldemokratyczny premier Norwegii może zostać nowym sekretarzem generalnym NATO informowały norweskie media. Jako jednego z jego konkurentów wymieniały szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego.
Jens Stoltenberg będzie dobrym sekretarzem generalnym NATO; Polska będzie go wspierać - napisał w piątek na Twitterze szef polskiego MSZ.
Norweg za Duńczyka
Jens Stoltenberg, z wykształcenia ekonomista, był premierem Norwegią w latach 2000-2001 oraz 2005-2013. Za jego rządów Norwegia wsparła operacje NATO w Afganistanie i w Libii. Analizując kilka dni temu jego szanse na zajęcie stanowiska szefa NATO, norweska telewizja publiczna NRK wskazała, że mocną stroną Stoltenberga jest umiejętność uzgadniania kompromisów. Za tym, aby to Norweg został nowym szefem NATO, przemawiać ma także zaangażowanie Norwegii. To jeden z nielicznych członków Sojuszu Północnoatlantyckiego, który nie zmniejszył wydatków na obronność.
Rok obfitujący w nominacje
Tradycyjnie naczelnym dowódcą wojsk NATO jest Amerykanin, zaś najwyższe polityczne stanowisko zajmuje Europejczyk. O stanowisko sekretarza generalnego Sojuszu ubiegał się oficjalnie były szef włoskiej dyplomacji Franco Frattini. Komentatorzy wymieniali też jednak w tym kontekście nazwiska szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego oraz belgijskiego ministra obrony Pietera de Crem. Szef NATO to jedno z kilku stanowisk międzynarodowych, które jest do obsadzenia w tym roku. Po majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego wyłonieni zostaną także nowi przewodniczący Komisji Europejskiej, Rady Europejskiej oraz nowy szef unijnej dyplomacji. Według dyplomatów wczesne porozumienie członków NATO w sprawie następcy Rasmussena pozwoli uniknąć sytuacji, że stanowisko to stanie się elementem targów między państwami oraz europejskimi partiami politycznymi o obsadę międzynarodowych stanowisk.
Autor: mtom / Źródło: reuters, pap
Źródło zdjęcia głównego: forsvaret.no | Torbjørn Kjosvold