Iracki rząd podjął decyzję o zakupie od Stanów Zjednoczonych 16 myśliwców typu F-16. Maszyny będą niezwykle drogie: mają kosztować 4,2 miliarda dolarów. Nowe samoloty to jeden z serii dużych przetargów zbrojeniowych. Cała iracka armia intensywnie przezbraja się na sprzęt produkcji amerykańskiej. Natomiast kontrakt na dostawy broni z Ukrainy napotkał na poważne problemy.
- Gabinet upoważnił premiera Naouri al-Maliki, który również pełni funkcję ministra obrony, do negocjowania ostatecznej umowy z USA - oświadczył w środę rzecznik rządu Ali al-Dabbagh.
Kosztowna decyzja
Irackie F-16 będą niezwykle drogie. Maszyny mają być w wersji podobnej do polskich "Jastrzębi", ale z nieco zubożonym wyposażeniem. Ich standard jest szacowany, na podstawie dokumentów ujawnione przez amerykańską agencję rządową zajmującą się sprzedażą uzbrojenia, na odpowiadający F-16 C/D Block 50.
Umowa poza samymi samolotami i uzbrojeniem ma obejmować także obsługę techniczną i koszty transportu całego sprzętu do Iraku.
Polska zakupiła 48 maszyn wraz z podobnym pakietem wyposażenia za 3,5 mld dolarów (dane MON). Oznacza to, że każda sztuka irackich maszyn w nieco gorszej wersji, będzie kosztować ponad trzy razy więcej.
Powojenne profity
Całe irackie wojsko, dotychczas korzystające głównie z myśli technicznej ZSRR, teraz szybko przezbraja się na sprzęt pochodzący z USA. Irak przewiduje wydać łącznie około 26 miliardów dolarów na uzbrojenie kupione od niedawnego okupanta.
13 miliardów dolarów zostanie wydanych do 2013 roku. Uzbrojenie za następne 13 miliardów zostanie zakupione w "kolejnych latach".
Od 2003 roku, kiedy wojska zachodnie obaliły Saddama Husajna, Irak zdążył już wydać na amerykańskie uzbrojenie 12 miliardów dolarów. Większość zamówień została złożona już po 2008 roku, kiedy USA oficjalnie oddały władzę Irakijczykom.
Dwie wojny z Zachodem z czasów Saddama Husajna spowodowały, że irackie wojsko praktycznie całkowicie straciło swój nowoczesny sprzęt. Zdolność bojowa musiała być odtwarzana od podstaw, co jest świetną okazją na sprzedaż broni.
Irak podpisał też umowę na dostawę broni z Ukrainą. Przemysł wschodniego sąsiada miał dostarczyć Bagdadowi samoloty transportowe i transportery opancerzone wartości pół miliarda dolarów. Jest to obecnie najważniejsze zamówienie zagraniczne dla ukraińskiego przemysłu zbrojeniowego. Irak odmówił jednak odebrania sprzętu, ponieważ Ukraińcy mieli złamać wiele zapisów umowy (np. zamontować stare podzespoły w nowych samolotach, w pojazdach miały zaś pojawić się niesprawne silniki). Istnieje ryzyko całkowitego zerwania kontraktu.
Źródło: tvn24.pl na podstawie kilku stron internetowych
Źródło zdjęcia głównego: USAF