Niemal 32 miliardy dolarów - tyle wynosi wartość umów na eksport uzbrojenia zawartych przez USA od września 2009 do września 2010. Oznacza to, że amerykańskie mocarstwo nadal jest niezagrożone jako największy handlarz uzbrojeniem na świecie.
Organizacja rządowa Defense Security Cooperation Agency (DSCA), która nadzoruje eksport broni z USA, przedstawiła dane na podsumowanie roku fiskalnego 2010. Wynika z nich, że Stany Zjednoczone zawarły umowy na sprzedaży broni, o wartości dokładnie 31,6 mld USD.
USA sprzedają zdecydowanie więcej uzbrojenia niż jakiekolwiek inne państwo. Według oficjalnych, optymistycznych założeń, kolejna na liście Rosja, w 2010 roku sprzeda uzbrojenie za około 10 mld USD.
Samofinansowanie
Znaczną część sprzedanego uzbrojenia nie jest jednak czystym zarobkiem dla USA. Wiele z kontraktów jest finansowanych przez państwa kupujące broń z wykorzystaniem funduszy otrzymywanych od Amerykanów. Dotyczy to zwłaszcza Afganistanu, do którego w 2010 trafił sprzęt o wartości 4,7 mld USD. Cała ta kwota została wyłożona w postaci pomocy dla afgańskiego wojska bezpośrednio z budżetu USA. W ten sposób Amerykanie wspomagają swój przemysł zbrojeniowy i jednocześnie zbroją sojusznicza armię.
Inne kraje kupujące amerykańskie uzbrojenie finansują jego pozyskanie z zagranicznej pomocy wojskowej w ramach programu Foreign Military Sales. Największym beneficjentem jest w tej dziedzinie Izrael, który w 2010 zakupił sprzęt wojskowy za 4 mld USD. Drugie miejsce zajął Egipt z wynikiem 2,6 mld USD.
Łącznie za około 30 procent sprzedanego uzbrojenia zapłacili sami Amerykanie. Jednak nawet po odjęciu tej sumy USA i tak zachowuje niekwestionowaną pozycję lidera z wynikiem około 20 miliardów dolarów. Głównymi kupcami, nie korzystającymi z pomocy samych Amerykanów, są Arabia Saudyjska i Wielka Brytania.
Źródło: tvn24.pl na podstawie kilku stron internetowych
Źródło zdjęcia głównego: US Air Force