Impas ws. tarczy trwa

Aktualizacja:
 
Tarcza antyrakietowa to jeden z tematów amerykańsko-rosyjskich konsultacjiTVN24

Moskiewskie rozmowy, które miały doprowadzić do porozumienia między USA a Rosją w sprawie tarczy antyrakietowej, spełzły na niczym - poinformował rosyjski negocjator.

Rosyjsko-amerykańskie konsultacje nie przyniosły żadnego "zbliżenia" stanowisk w sprawie planów budowy w Polsce i Czechach tarczy antyrakietowej oraz przyszłości traktatu o redukcji broni strategicznych (START) - wynika ze słów rosyjskiego negocjatora Siergieja Riabkowa.

- Wszelako doceniamy ten dialog i nie zamierzamy go lekceważyć - podkreślił Rosjanin, według którego, "przeprowadzenie takich konsultacji w końcu roku jest pożyteczne".

START nie ruszył

Fiasko rozmów w Moskwie oznacza, że na razie nie ma alternatywy dla układu START, którego ważność upływa w grudniu 2009 roku. Traktat został podpisany przez Moskwę i Waszyngton w lipcu 1991 roku. Obie strony zobowiązały się w nim do zmniejszenia liczby broni oraz głowic jądrowych.

Jeszcze przed spotkaniem rosyjski negocjator wiceminister spraw zagranicznych Rosji był optymistą w sprawie STARTU.

- Osiągnęliśmy porozumienie z obecną administracją Stanów Zjednoczonych, że potrzebujemy nowego traktatu, który zastąpi ten obecny - powiedział Riabkow w wywiadzie dla dziennika "Kommiersant". Dodał, że są "szanse, iż nowy dokument (o redukcji broni strategicznych - red.) zostanie przyjęty do grudnia 2009 r."

Tarcza w miejscu

Temat drugi poruszany w Moskwie dotyczył rozmieszczenie elementów tarczy antyrakietowej w Europie Środkowo-Wschodniej, a dokładnie - jak poinformował Departament Stanu USA - "kroków sprzyjających zaufaniu odnośnie do projektu rozmieszczenia (systemu) amerykańskiej obrony przeciwrakietowej w Europie".

Tutaj oczekiwania nie były zbyt optymistyczne, co przyznał Riabkow.

Rozmowy, które mają małe szanse na powodzenie

Rozmieszczenie tarczy antyrakietowej w Europie jest jedną z najbardziej spornych kwestii w kontaktach amerykańsko-rosyjskich. Moskwa nie chce dać wiary w zapewnienia Waszyngtonu, że tarcza ma posłużyć jako obrona przed możliwym atakiem Iranu. Ponad miesiąc temu rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew poinformował, że w odpowiedzi na elementy tarczy w Polsce i Czechach, Rosja umieści w obwodzie Kaliningradzkim rakiety Iskander.

Problem w tym, że rakiety Iskander w zasadzie jeszcze nie istnieją.

Źródło: Reuters, PAP, Gazeta Wyborcza

Źródło zdjęcia głównego: TVN24