Trzech mężczyzn zostało zatrzymanych w związku z zabójstwem dziennikarzy, do którego doszło we wtorek w Dominikanie. Dziennikarze zostali zastrzeleni podczas prowadzenia transmisji na żywo w internecie.
Jak poinformowała dominikańska policja, do zabójstwa doszło we wtorek w San Pedro de Macoris na wschód od stolicy Dominikany - Santo Domingo.
Motyw zabójstwa nieznany
Dziennikarze, prezenter Luis Manuel Medina i producent radiowy Leo Martinez, prowadzili transmisję radiową na żywo, nadawaną jednocześnie na Facebooku. Do ich studia w pewnym momencie wtargnął napastnik i otworzył ogień z broni palnej.
W czasie transmisji, jak poinformowało BBC, słychać jak audycję przerywają strzały, a także kobietę, która w panice zaczęła krzyczeń "Strzały, strzały, strzały!". Według lokalnych władz, kobieta ta również została ranna i musiała przejść operację.
Zatrzymani mężczyźni nie usłyszeli jeszcze zarzutów, a według służb bezpieczeństwa na razie nie jest znany motyw zabójstwa. - Śledztwo rozpoczęło się i będziemy się starać, wykorzystując wszystkie nasze siły, odkryć prawdę - powiedział prokurator generalny Jean Rodriguez.
Jak przypomniała agencja Reutera, to nie pierwsze tego typu zabójstwo. W sierpniu 2015 roku dwóch amerykańskich dziennikarzy zostało zastrzelonych w trakcie prowadzenia transmisji telewizyjnej na żywo w stanie Wirginia.
Autor: mm/adso / Źródło: BBC News, Reuters