Na niespełna dwa miesiące przed wyborami w Czechach tamtejsza parlamentarna komisja do spraw immunitetu opowiedziała się w środę za pozbawieniem immunitetu Andreja Babisza - szefa przodującej w sondażach centroprawicowej partii ANO.
Poinformowała o tym przewodnicząca komisji Mioroslava Nemcova. Agencja dpa pisze, że decyzja komisji otwiera drogę do oskarżenia Babisza o oszustwa związane z wykorzystaniem subwencji Unii Europejskiej. Parlament ma głosować w tej sprawie już za tydzień.
Odpiera zarzuty. Podejrzewa, że chodzi o spisek
Jak pisze dpa, holdingowi Agrofert założonemu przez Babisza zarzuca się sprzeczne z prawem wykorzystanie unijnych subwencji dla małych i średnich przedsiębiorstw.
Agrofert jest jednym z największych koncernów w Czechach. Babisz odpiera zarzuty i podejrzewa, że chodzi o spisek mający na celu wpłynięcie na nastroje wyborców.
Według najnowszych sondaży ANO może liczyć w wyborach na 26,5 procent głosów, Czeska Partia Socjaldemokratyczna na 14,5 procent, a komuniści na 13 procent. Wybory parlamentarne odbędą się w Czechach 20 i 21 października.
Odwołanie z funkcji
W maju prezydent Czech Milosz Zeman odwołał Babisza z urzędu ministra finansów i wicepremiera. Domagał się tego socjaldemokratyczny premier Bohuslav Sobotka, który na początku maja zapowiadał podanie rządu do dymisji, co miało być według niego jedynym sposobem na pozbawienie Babisza stanowisk w rządzie. Premier wskazywał, że na Babiszu ciążą podejrzenia o unikanie podatków oraz o instruowanie dziennikarzy w mediach, które posiadał, jak mają pisać.
Babisz ma 100 procent udziałów w koncernie Agrofert - jednym z największych konglomeratów gospodarczych postkomunistycznej Europy, zrzeszającym ponad 250 firm, przede wszystkim z branży chemicznej i przetwórstwa rolno-spożywczego. W skład koncernu wchodzi również wydawnictwo prasowe Mafra. Do Babisza należą też radio Impuls i telewizja Oczko.
Wchodząc w 2013 roku do rządu jako wicepremier i minister finansów, Babisz opuścił zarząd Agrofertu. W lutym bieżącego roku, zgodnie ze znowelizowaną ustawą o konflikcie interesów, przekazał swe aktywa do funduszu powierniczego.
Autor: KB/mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters Archive