Nie minęło kilka godzin od wspólnego oświadczenia Francji i Włoch w sprawie reformy traktatu z Schengen, a już jest reakcja Komisji Europejskiej. Bruksela "wyjaśni" dotychczasowe przepisy mówiące o tym, kiedy kraj członkowski może przywrócić kontrole graniczne na określonym fragmencie wewnętrznej granicy w strefie Schengen. - To, co jest możliwe, to czasowe przywrócenie kontroli granicznych, ale tylko w ściśle określonych warunkach - oświadczył we wtorek rzecznik KE Olivier Bailly.
Komisja Europejska zapowiedziała we wtorek zmiany w kodeksie dotyczącym układu z Schengen, które rozwieją wątpliwości, kiedy kraje mogą czasowo przywracać kontrole na wewnętrznych granicach w UE. To odpowiedź na francusko-włoski spór o imigrantów z Tunezji.
Bruksela wyjaśni
Komisja Europejska już 4 maja przyjmie pierwsze propozycje w tej sprawie. Zastrzega jednak, że nie chodzi o zmiany rewolucyjne, ale "wyjaśnienie" dotychczasowych przepisów, kiedy w nadzwyczajnych okolicznościach kraj członkowski może przywrócić kontrole graniczne na określonym fragmencie wewnętrznej granicy w strefie Schengen.
- Nie chodzi w żadnym wypadku o zawieszenie Schengen. To nie jest możliwe, chyba że jakiś kraj chce wyjść z UE. To, co jest możliwe, to czasowe przywrócenie kontroli granicznych, ale tylko w ściśle określonych warunkach - oświadczył we wtorek rzecznik KE Olivier Bailly.
Podkreślił, że już teraz art. 23 kodeksu Schengen na to zezwala w sytuacjach, kiedy zagrożony jest porządek publiczny. - Należy sprecyzować warunki, kiedy można stosować art. 23; teraz pole politycznej interpretacji jest na tyle duże, że doszło do nieporozumienia między dwoma krajami - powiedział Bailly, czyniąc aluzję do Francji i Włoch.
Zmiany - dodał - mają też określić, "co robić, jeśli kraj nie spełnia obowiązków wynikających z obecności w Schengen albo podejmuje jednostronną decyzję", a także poprawić koordynację między krajami członkowskimi.
Schengen a imigracja spoza UE
Przyjmowanie obywateli z państw trzecich należy do kompetencji narodowych. Według unijnych regulacji, to kraj, przez którego granicę imigrant dotarł do UE, powinien zająć się także procedurą ewentualnego udzielenia mu statusu uchodźcy, co stawia w gorszej pozycji kraje na peryferiach UE.
Przywódcy państw UE będą dyskutować o polityce imigracyjnej Unii na szczycie w Brukseli 24 czerwca. Poza imigrantami, którzy docierają do wybrzeży UE, wyzwaniem jest też około 430 tys. uchodźców z Libii, którzy przed przemocą uciekli do Tunezji i do Egiptu.
Układ z Schengen to porozumienie, które znosi kontrole osób na granicach wewnętrznych między państwami członkowskimi. Do układu z Schengen przystąpiły 22 kraje UE (bez Wielkiej Brytanii, Irlandii, Bułgarii, Rumunii i Cypru) oraz Norwegia, Islandia, Szwajcaria i Liechtenstein.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24