"Cierpienia wysiedlonych nie mogą zostać zapomniane"

 
Szef niemieckiego MSW Wolfgang SchaubleTVN24

Cierpienia Niemców wysiedlonych po II wojnie światowej nie mogą zostać zapomniane i przemilczane - stwierdził minister spraw wewnętrznych Niemiec Wolfgang Schauble. Podkreślił jednak, że nie chodzi o licytowanie się z innymi na cierpienie.

Szef MSW gościł w sobotę na 60. zjeździe Niemców sudeckich w Augsburgu.

Niewyobrażalne zbrodnie narodowych socjalistów

Jesteśmy świadomi odpowiedzialności naszego kraju, wynikającej z niewyobrażalnych zbrodni narodowego socjalizmu. szef niemieckiego MSW Wolfgang Schauble

Zdaniem Schauble "musimy z odwagą spoglądać w przyszłość, mając na celu pojednanie i pokój" oraz "dążyć do otwartej rozmowy o przeszłości" z sąsiadami. - Chcemy rozmawiać, budować mosty, chcemy porozumienia - mówił minister spraw wewnętrznych.

Schauble zapewnił, że upamiętnienie wysiedleń Niemców nie ma na celu relatywizacji odpowiedzialności za rozpętanie najbardziej krwawej wojny w historii.

- Jesteśmy świadomi odpowiedzialności naszego kraju, wynikającej z niewyobrażalnych zbrodni narodowego socjalizmu - powiedział niemiecki minister.

Uchylić "nieludzkie dekrety Benesza"

Zjazd w Augsburgu rozpoczął się od apelu do czeskich polityków o podjęcie "uczciwego dialogu". Eurodeputowany Bernd Posselt zażądał ponownie uchylenia "rasistowskich i nieludzkich dekretów Benesza", które legitymizowały wysiedlenia Niemców sudeckich.

To właśnie podpisane przez prezydenta Czechosłowacji Edvarda Benesza dekrety umożliwiły wysiedlenie ok. 2,5 miliona Niemców sudeckich, pozbawienie czechosłowackiego obywatelstwa i konfliskatę majątków.

Szef SCU ponownie poprze Steinbach?

Na 60. zjeździe Niemców sudeckich wystąpi w niedzielę szef współrządzącej w Niemczech Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CSU) Horst Seehofer. W sobotnim wywiadzie dla "Sueddeutsche Zeitung" potwierdził on swoje poparcie dla szefowej Związku Wypędzonych (BdV) Eriki Steinbach.

Zdaniem Seehofera powinna ona zasiadać we władzach fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie", która zbuduje w Berlinie ośrodek poświęcony wysiedleniom Niemców. "BdV ma prawo nominowania wybranych przez siebie kandydatów. O tym nie mogą rozstrzygać ani niemieckie partie, ani zagraniczne rządy" - powiedział w wywiadzie szef CSU.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24