Senat USA zatwierdził przez aklamację generała Davida Petraeusa jako nowego dyrektora Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA). Swoje nowe stanowisko Petraeus ma objąć we wrześniu. Obecny szef CIA Leon Panetta ma natomiast 1 lipca objąć stanowisko szefa Pentagonu.
Senat podczas głosowania był jednomyślny, 94 reprezentantów poparło nominację, przy zero głosów sprzeciwu. To już drugie tak udane dla administracji Baracka Obamy głosowanie w tym miesiącu. Wcześniej Senat również jednogłośnie zaaprobował kandydaturę Panetty na szefa Pentagonu.
Obecnie Petraeus dowodzi połączonymi siłami NATO i USA w Afganistanie. Najprawdopodobniej zda swoje stanowisko jeszcze w lipcu, wróci do USA i zacznie się szykować do objęcia kierownictwa w Agencji. Do tego czasu CIA będzie kierowane przez obecnego zastępcę Panetty, Michaela Morella.
Szybki marsz
58-letni Patraeus jest najjaśniej błyszczącą gwiazdą w amerykańskich siłach zbrojnych. Nie ma drugiego tak powszechnie poważanego i cenionego generała. - Należy do najwybitniejszych dowódców i strategów swojej generacji - powiedziała szefowa senackiego komitetu wywiadu, Dianne Feinstein.
Swoją drogę na szczyt Patraeus gwałtownie przyspieszył po inwazji na Irak w 2003 roku. Podczas ataku dowodził 101 dywizją powietrznodesantową. W 2004 roku został odpowiedzialnym za utrzymanie porządku i transformacje w ogarniętym chaosie kraju. Z zadania wywiązywał się tak dobrze, że w 2007 roku został dowódcą wszystkich sił USA w Iraku
Strategia przyjęta przez generała jest uznawana za główną przyczyną opanowania sytuacji w kraju i umozliwieniu wycofania z Iraku większości wojsk USA. Dzięki temu zdobył wielki prestiż w USA i awans na szefa wszystkich wojsk w regionie Bliskiego Wschodu. W 2010 roku zgodził się na formalną degradację i objął dowództwo w Afganistanie.
Źródło: PAP, Reuters, Huffington Post, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: DoD