Brytyjczycy szukają przestępców z Polski

 
Polacy poszukiwani przez BrytyjczykówScotland Yard

Scotland Yard opublikował listę 10 przestępców-obcokrajowców, których ścigają rodzimi policjanci. Na liście osób, które według Brytyjczyków ukrywają się na Wyspach, połowa to Polacy.

Opublikowana w internecielista jest częścią operacji pod kryptonimem Sunfire. Poszukiwani przestępcy prezentowani są w całej krasie - opublikowano ich zdjęcia, numer kontaktowy z policją i ostrzeżono przed kontaktami z nimi.

Silna grupa z Polski

Na liście jest 28-letni Tomasz G. z londyńskiego Croydon ścigany w Polsce za usiłowanie gwałtu w Radomiu w 2001 roku i przemyt marihuany.

32-letni Marcin G. poszukiwany w Polsce w związku z rozbojem z użyciem broni palnej i usiłowanie zabójstwa. 55-letni Zbigniew K. z londyńskiego Greenford z użyciem broni palnej usiłował wymusić na ofierze wypłacenie dużej sumy pieniędzy.

Dwaj pozostali to bracia Wojciech oraz Dariusz G. oskarżeni o trzy gwałty w latach 2000-2001. Sądzi się, że oni z kolei mają kontakty w londyńskich dzielnicach Acton i miasteczku Slough.

Na liście obok Polaków jest dwóch Rumunów, dwóch Litwinów i Brytyjczyk ścigany w USA za włamanie. Wszystkich policja nazywa niebezpiecznymi przestępcami. Połowa z nich została już skazana zaocznie bądź zbiegła. Przeciwko pozostałym zostanie wszczęte postępowanie karne z chwilą ich odnalezienia i deportacji.

Trudne pytania

W ocenie komentatorów ujawnienie, iż w Anglii ukrywają się zagraniczni przestępcy ścigani w ich krajach pochodzenia, stawia pod adresem rządu niewygodne pytania na temat systemu kontroli granic wobec obywateli z nowych państw członkowskich UE.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Scotland Yard