Policja indonezyjska oświadczyła, że posiada wiarygodne informacje na temat zagrożenia terrorystycznego na popularnej wśród turystów wyspie Bali.
Wiceszef lokalnej policji I Ketut Untung Yoga Ana zapewnił, że wprowadzone zostaną nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. - Wzmocniona będzie ochrona wszystkich lotnisk i portów na Bali - wyjaśnił.
Atak na rocznicę?
Do zamachów miałoby dojść w piątek, kiedy przypada 10 rocznica ataków terrorystycznych na Bali z 2002 roku.
Dziennik "The Australian" pisze, że zagrożenie dotyczy głównych obchodów rocznicowych w kurorcie Jimbaran na południu wyspy. W piątek rano wezmą w nich udział między innymi prezydent Indonezji Susilo Bambang Yudhoyono oraz premier Australii Julia Gillard, a także setki osób, które przeżyły ataki z 2002 roku. Inne obchody odbędą się tego samego dnia w popularnym wśród turystów kurorcie Kuta, w którym doszło do zamachów. Bezpieczeństwa podczas uroczystości będą strzegły ponad dwa tysiące policjantów i żołnierzy, a także australijskie siły bezpieczeństwa - poinformował I Ketut Untung Yoga Ana.
Rocznica tragedii
Dziesięć lat temu w wyniku serii eksplozji na wyspie zginęły 202 osoby a 209 zostało rannych. Ofiarami w znacznej mierze byli obcokrajowcy odwiedzający Bali w celach turystycznych, w tym polska dziennikarka Beata Pawlak. Był to najkrwawszy zamach w historii Indonezji, jak i dla Australii, która straciła w nim 88 obywateli.
Za atak była odpowiedzialna islamska organizacja ekstremistyczna Dżimah Islamija, powiązana z Al-Kaidą. Trzech pojmanych członków ugrupowania zostało skazanych na śmierć za udział w przygotowaniach zamachu.
Autor: mk//bgr / Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia CC BY SA