Autokar z turystami we wtorek uderzył w barierę na autostradzie i zapalił się. W płomieniach zginęli wszyscy pasażerowie i kierowca, czyli 26 osób. Podróżowała nim chińska wycieczka, która zwiedzała Tajwan. Do wypadku doszło w drodze na lotnisko.
Na pokładzie autobusu byli chińscy turyści, którzy przylecieli na 8-godzinną wycieczkę objazdową po Tajwanie organizowaną przez chińskie biuro podróży z prowincji Liaoning - podały tajwańskie służby turystyczne.
Powód wypadku na razie nie jest znany.
Władze prowadzą na miejscu śledztwo.
Jechali na lotnisko
Telewizja TVBS podała, że pasażerowie jechali do miasta Taoyuan, gdzie znajduje się główny port lotniczy wyspy. Mieli odlecieć do Chin.
Autor: pk/kk / Źródło: Reuters