Na poród księżnej Kate czeka cała Wielka Brytania. Tymczasem Elżbieta II stwierdziła, że ma nadzieję, iż dziecko się pośpieszy, bo ona "wybiera się na wakacje".
Królowa zażartowała w ten sposób podczas spotkania z dziećmi nad największym jeziorem w Anglii, Windermere. Elżbieta II udała się tam na jedną z swoich zwyczajowych wizyt, podczas której odznacza zasłużone osoby i spotyka się z poddanymi. Odbyła rejs po jeziorze na pokładzie statku Teal, którym płynęła poprzednio w 1956 roku.
Częścią wizyty było spotkanie z dziećmi z miejscowej szkoły. 10-letnia dziewczynka zapytała królową wprost, czy chciałaby prawnuka, czy prawnuczkę?
- Nie mam w tej sprawie opinii, ale bardzo chciałabym, aby się urodziło, bo wybieram się na wakacje - odparła Elżbieta II.
Wakacje w Szkocji
Królowa ma ostatni raz przed urlopem pokazać się publicznie w przyszły wtorek. Później najpewniej uda się do zamku Balmoral w Szkocji, gdzie od lat spędza swoje wakacje.
Trudno przewidzieć, czy księżna Kate i jej dziecko spełnią prośbę królowej. Termin porodu był wyznaczony na połowę lipca i już niemal od tygodnia przed szpitalem w Londynie koczują tłumy dziennikarzy, którzy czekają na rozwiązanie.
Autor: mk/roody/zp / Źródło: Reuters, newsletter.co.uk