Apel do Rosji: zlikwidować Ukrainę

Aktualizacja:

- Gruzja, Osetia Południowa, Ukraina (...) Czy można zlikwidować to raz na zawsze?! - zaatakował prezydent Czeczenii Ramzan Kadyrow. Wyznaczony przez Kreml prezydent Czeczenii nawołuje Rosję do interwencji. - Jesteśmy wielkim państwem, mamy i armię, i sprzęt. Musimy przejść do ataku - oświadczył Kadyrow w wywiadzie dla "Daily Telegraph".

- Rosyjski rząd musi opracować strategię, by pozbyć się problemów - mówił dalej Kadyrow. - Wszystko to będzie trwało i trwało. To jakaś rosyjska dolegliwość. Czy musimy to ciągle cierpieć? - dodał.

W ten sposób Kadyrow odniósł się do interwencji zachodnich krajów podczas ubiegłorocznego ataku Rosji na Gruzję. - Jeśli USA i kraje Europy przejmą kontrolę nad Kaukazem, przejmą kontrolę nad całą Rosją. Musimy działać już teraz - zaapelował do swoich sąsiadów prezydent Czeczenii.

"Chronię Rosjan"

Kadyrow krytykuje swoich rodaków, którzy sprzeciwiają się Rosji terrorem i szczyci się interwencjami przeciwko partyzantom. - Wielu rebeliantów już nie ma. W tym roku zniszczyliśmy wiele grup terrorystycznych z Inguszetii, Dagestanu i Czeczenii - z dumą stwierdził Kadyrow, który przez organizacje praw człowieka oskarżany jest o zbrodnie przeciw cywilom. - Nie zabijam dzieci, nie zabijam kobiet - zaprzeczył.

- Wcale nie chcę zabijać. Po prostu walczę z terrorystami i chronię obywateli Rosji - tłumaczył się Kadyrow dodając, że terroryści są wspierani bronią i pieniędzmi przez ludzi z zachodu Europy. - Wszyscy, którzy chcą zniszczyć Związek Radziecki, stoją za terrorystami - dodał.

Dożywocie dla Putina

Kadyrow wróży Rosji dalsze sukcesy w walce z rebeliantami. - Mamy za sobą najmocniejszego polityka świata - Władimira Władimirowicza Putina. Nie ma takiego drugiego - chwalił premiera Rosji prezydent Czeczenii.

Ramzan Kadyrow, były rebeliant, który przeszedł na stronę Moskwy, jest prezydentem Czeczenii od 2007 roku. Wcześniej przez dwa lata był premierem tej republiki, położonej na rosyjskim Północnym Kaukazie. Uchodzi za faworyta Władimira Putina. W 2004 roku w wyborach prezydenckich w Rosji kierował jego sztabem wyborczym w Czeczenii. W sierpniu zaproponował, by Putin został dożywotnim prezydentem Rosji. Wyznaje islam.

Źródło: tvn24.pl, "Daily Telegraph", PAP