Antyukraiński potencjał w Donbasie: tysiące rebeliantów i żołnierzy z Rosji


Na okupowanych terenach Donbasu przebywa 35 tys. rebeliantów i ok. 6 tys. rosyjskich żołnierzy – informuje wywiad w Kijowie. Sytuacja w strefie walk na wschodzie Ukrainy pozostaje napięta. W ciągu ostatniej doby separatyści ostrzelali pozycje wojsk ukraińskich 55 razy.

– 35 tysięcy separatystów walczy w szeregach pierwszego i drugiego korpusu wojskowego w Doniecku i Ługańsku. Około 6 tys. żołnierzy w Donbasie to Rosjanie, którzy służą w regularnych jednostkach rosyjskich sił zbrojnych i znajdują się na terytorium naszego kraju – powiedział na sobotniej konferencji prasowej w Kijowie przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Wadym Skibicki.

Podkreślił, że liczba rosyjskich wojsk na wschodzie Ukrainy nie zmieniła się od sierpnia. - Obecnie Rosjanie prowadzą częściową rotację wojsk w Donbasie. Główna wymiana żołnierzy miała miejsce w lipcu i sierpniu – dodał Skibicki, cytowany przez portal telewizji 112 Ukraina.

Wcześniej ukraiński wywiad raportował, że władze Rosji nie rezygnują z agresywnych planów wobec Ukrainy i kontynuują przygotowania do ewentualnej ofensywy na dużą skalę.

55 ataków

W sobotę ukraińskie media poinformowały, że sytuacja w strefie walk w Donbasie pozostaje napięta. W ciągu ostatniej doby rebelianci ostrzelali pozycje wojsk ukraińskich 55 razy. – W wyniku walk jeden żołnierz zginął, a siedmiu zostało rannych – powiedział rzecznik Ministerstwa Obrony Ukrainy ds. operacji antyterrorystycznej w Donbasie Andrij Łysenko.

Na odcinku mariupolskim ukraińscy żołnierze zostali ostrzelani ok. 30 razy. Rebelianci użyli do ataków m.in. moździerzy i granatników.

Rebelianci nasilili ataki na odcinku mariupolskimtvn24

Autor: tas/kk / Źródło: 112.ua, censor.net

Raporty: