Anestezjolog podejrzany o gwałt na pacjentkach przegrał w Strasburgu

 
Lekarz skarżył się na dyskryminację przez władze SzwajcariiTVN24

Anestezjolog, który został oskarżony o wykorzystanie jedenastu kobiet, gdy po operacji były jeszcze pod wpływem środków znieczulających, przegrał w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Lekarz skarżył się na dyskryminację przez władze Szwajcarii.

Anestezjolog Vedran Bolech, został aresztowany we wrześniu 2011 r. za seksualne wykorzystanie kobiet, które po operacji, pozostając jeszcze pod wpływem środków znieczulających, nie były zdolne się bronić. Lekarz od dwóch lat przebywa w areszcie w Zurychu.

Skazany Bolech ma podwójne obywatelstwo: szwajcarskie i chorwackie. W ubiegłym roku złożył skargę do Trybunału w Strasburgu. Twierdził, że właśnie z powodu podwójnego obywatelstwa jest dyskryminowany - został osadzony w areszcie z obawy przed jego ewentualną ucieczką do Chorwacji.

Lekarz uważał, że szwajcarskie sądy, tylko z powodu jego podwójnego obywatelstwa przedłużały mu tymczasowe aresztowanie i nie brały pod uwagę faktu, że od ponad 20 lat mieszka w Szwajcarii i nie mógłby łatwo uciec do Chorwacji. Twierdził też, że sądy mogły wziąć pod uwagę inne rozwiązanie, np. elektroniczną bransoletkę, która pozwoliłaby na objęcie go stałym dozorem - takim samym, jakim władze Szwajcarii objęły reżysera Romana Polańskiego.

Skarga anestezjologa została oddalona we wtorek. Trybunał oznajmił, że Szwajcaria miała prawo go aresztować, bo obce obywatelstwo lub pochodzenie podejrzanego może być wystarczającą podstawą do zatrzymania.

Władze miały uzasadnienie

Poradnik precyzuje przede wszystkim surowe kryteria, na podstawie których ustala się tzw. miejsce zwykłego pobytu imigranta z innego kraju UESébastien Bertrand | Wikipedia (CC BY SA 3.0)

Trybunał podkreślił, że władze szwajcarskie miały uzasadnione podstawy, by podejrzewać, że lekarz popełnił czyny o charakterze karalnym, za który grozi w Szwajcarii 15 lat więzienia. Miały też podstawę, by obawiać się jego ucieczki do Chorwacji, gdzie na stałe mieszka jego matka, gdzie spędzał letnie wakacje i skąd pochodzi jego żona - Chorwatka. Trybunał zwrócił dodatkowo uwagę na fakt, że Chorwacja nie przekazuje własnych obywateli w ramach ekstradycji i nawet jeśli nie przystąpiła jeszcze do strefy Schengen, to anestezjolog mógłby z łatwością przekroczyć jej granice bez dokumentu tożsamości. Z tego powodu Trybunał stwierdził, że Szwajcaria nie naruszyła Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

Autor: ewj/jk / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24