Polski ambasador w Kolumbii w środę wieczorem spotkał się z prokuratorem generalnym Dominikany ws. pomocy prawnej dotyczącej sprawy dwóch polskich księży, podejrzewanych o pedofilię.
Ambasador Maciej Ziętara przekazał prokuratorowi Francisco Dominguezowi Brito oficjalną prośbę polskiego prokuratora generalnego dotyczącą śledztwa ws. księdza Wojciecha Gila i abp. Józefa Wesołowskiego. Ziętara powiedział, że liczy na współpracę z władzami Dominikany. - Chcemy przyspieszyć postępowanie i dlatego zwróciliśmy się o pomoc - powiedział. Dodał, że stronie polskiej zależy przede wszystkim na pozyskaniu materiału dowodowego. Brito ze swojej strony zapewnił, że dominikański rząd zrobi wszystko, co w jego mocy, by udało się doprowadzić do rozwiązania sprawy. Wyraził też nadzieję, że polscy księża poniosą odpowiedzialność, jeśli potwierdzą się podejrzenia wobec nich.
Śledztwo ws. polskich duchownych
Prokuratura Okręgowa w Warszawie od końca września prowadzi śledztwo ws. podejrzenia seksualnego wykorzystywania dzieci przez dwóch polskich duchownych na Dominikanie. Toczy się ono w kierunku przestępstwa pedofilii, za co w Polsce grozi do 12 lat więzienia. Drugim wątkiem postępowania jest przestępstwo utrwalania treści pornograficznych z dziećmi (zagrożone pozbawieniem wolności do 10 lat). Podstawą wszczęcia tego śledztwa były informacje, jakie prokuratura uzyskała z polskiego przedstawicielstwa dyplomatycznego w Bogocie, które potwierdziło w prokuraturze na Dominikanie, że prowadzi ona postępowanie w sprawie dotyczącej dwóch polskich obywateli. Władze Dominikany badają, oprócz sprawy michality, ks. Gila, sprawę byłego już nuncjusza apostolskiego na Dominikanie abp. Józefa Wesołowskiego, którego w sierpniu odwołał papież w związku z podejrzeniami o pedofilię.
Sprawdzą billingi księdza
We wtorek TVN24 poinformowała, że dominikańskie służby po raz kolejny przeszukały mieszkanie duchownego i znalazły w nim nowe dowody na jego winę, m.in. zdjęcia pornograficzne z udziałem nieletnich wykonane w sypialni proboszcza. Materiały opublikowała jedna z dominikańskich telewizji; zgromadzone dowody mają trafić także do prokuratury w Warszawie.
Portal tvn24.pl dowiedział się również, że prokuratura sprawdzi billingi i sms-y ks. Gila, by ustalić, z kim się kontaktował, gdy przebywał na terytorium Polski i czy mógł w ten sposób próbować uchronić się przed dominikańskimi organami ścigania.
Autor: /jk / Źródło: tvn24.pl, PAP