Tragiczna sytuacja w Somalii staje się coraz gorsza - alarmuje ONZ. W ciągu czterech miesięcy w Somalii z głodu może umrzeć około 750 tysięcy ludzi, jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie działania.
Jak podaje ONZ, sytuacja kryzysowa panuje w czterech z ośmiu południowych regionów kraju. Pomocy wymaga około czterech milionów ludzi cierpiących suszę. W najbliższych miesiącach, według ONZ, sytuacja będzie się jeszcze pogarszać. Osiem miesięcy temu pomocy wymagało "tylko" 2,4 miliona ludzi.
Masowa tragedia
Obecnie klęskę głodu ogłoszono ogółem na sześciu obszarach pogrążonego w chaosie kraju: w czterech południowych regionach i dwóch miastach, do których początkowo przenoszono ludzi z terenów dotkniętych głodem.
ONZ podaje, że w krajach Rogu Afryki - Somalii, Kenii, Etiopii i Dżibuti - z głodu zmarły już dziesiątki tysięcy ludzi. W ciągu ostatnich kilku miesięcy z swoich domów w poszukiwaniu pożywienia uciekło około 150 tysięcy osób. Somalia jest najbardziej dotknięta skutkami najgorszej od 60 lat suszy w regionie.
Kryzys w tym kraju pogłębia brak rządu centralnego od 1991 roku, niemal nieustająca wojna domowa, olbrzymia korupcja i rozkradanie pomocy międzynarodowej. Największy kryzys humanitarny jest na południu kraju, ponieważ jest to obszar kontrolowany przez ekstremistyczne ugrupowanie islamskie Al-Szebab, które nie dopuszcza tam organizacji humanitarnych.
Źródło: PAP, CNN
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (Oxfam)